Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Pijemy coraz więcej. Jesteśmy w europejskiej czołówce
Temat dnia: Wyciek ropy na odcinku kanału Gandawa-Terneuzen
Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
Papież – przywódca Watykanu, sumienie świata
Flandria: Wydano ostrzeżenie dotyczące pożarów
Fantapapa - Włosi przewidują nowego papieża w grze online. Czy Belgowie też by się skusili?
Nowy kanclerz Niemiec z wizytą w Warszawie!
Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
Belgia: Uwaga alergicy. Szczyt pylenia już wkrótce
Polska: Obniżenie składki zdrowotnej. Będzie drugie podejście po wecie prezydenta

Ponad 1.300 euro miesięcznego rachunku za energię! Burmistrz Antwerpii szczerze o wydatkach

Ponad 1.300 euro miesięcznego rachunku za energię! Burmistrz Antwerpii szczerze o wydatkach Fot. Shutterstock, Inc.

Rachunki za prąd i gaz są teraz w Belgii dużo wyższe niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Coraz więcej mieszkańców obawia się, że opłaty za energię zrujnują ich domowe budżety…

Ceny energii elektrycznej, gazu i paliw już od kilku miesięcy są bardzo wysokie. Wiele wskazuje na to, że jesienią i zimą – kiedy zapotrzebowanie na energię jest większe – ceny mogą pójść w górę jeszcze bardziej.

Wielu mieszkańcom Belgii grozi ubóstwo energetyczne. Podobnie jest zresztą w większości pozostałych państw europejskich. Wysokie ceny energii to skutek drogich surowców, takich jak np. gaz i węgiel. Z kolei wysokie ceny surowców to skutek między innymi rosyjskiej inwazji na Ukrainę, sankcji nałożonych przez UE na reżim Putina oraz szantażu gazowego ze strony Rosji.

O tym, że miesięczne rachunki za energię są coraz wyższe, przekonał się również Bart De Wever, burmistrz Antwerpii i lider flamandzkiej partii N-VA.

- W ubiegłym roku mój sierpniowy rachunek za energię wynosił 400 euro. Mam duży dom, czworo dzieci, mieszka z nami też teściowa. Teraz za energię płacę 1.312 euro miesięcznie, czyli bardzo dużo – powiedział De Wever, cytowany przez dziennik „Gazet van Antwerpen”.

- To nawet więcej niż moja rata kredyty hipotecznego. To symboliczne, bo przecież normalnie to raty kredytu hipotecznego są największym miesięcznym wydatkiem – dodał burmistrz Antwerpii.

De Wever przyznał, że dobrze zarabia, więc jest w stanie opłacić tak wysokie rachunek za energię. Wielu mieszkańców Belgii zarabia jednak dużo mniej i dla nich tak wysokie rachunki to olbrzymi problem…

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież