Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nowe zasady prawa jazdy dla wszystkich kierowców. Sprawdź, co się zmienia
Temat dnia: Więcej pociągów nocą i w weekendy
Polska: Najpopularniejsze nazwisko w Polsce. I nie jest to Kowalski
Słowo dnia: Straat
Bruksela: 46 aresztowań w wielkiej operacji antynarkotykowej
Belgia: Policjanci zażywali kokainę na służbie?!
Polska: Dochody w dół, wiek w górę. Mniej osób skorzysta z bonu senioralnego
Belgia deportuje część więźniów na Bałkany!
Polska: Masło po 4 zł. Ekspert tłumaczy, skąd się bierze taka niska cena
Belgia: Nauczyciele zestresowani. To główna przyczyna

Holendrzy do Belgów: zróbcie coś z tymi elektrowniami atomowymi!

Holendrzy do Belgów: zróbcie coś z tymi elektrowniami atomowymi! fot. Shutterstock

- Te reaktory dopiero co ponownie oddano do użytku i znów się zepsuły. Nie możemy tego za każdym razem traktować jako incydentu – skomentował kolejne problemy w belgijskiej elektrowni atomowej (znajdującej się tuż przy granicy z Holandią) poseł holenderskiej Partii Socjalistycznej (SP) Eric Smaling.

Holenderscy socjaliści domagają się zamknięcia coraz częściej psujących się belgijskich reaktorów znajdujących się blisko granicy. Także inni holenderscy politycy i samorządowcy powoli tracą cierpliwość.

Są ku temu powody. Pod koniec roku Belgowie znów mieli problemy z reaktorem Doel 3 znajdującym się w porcie w Antwerpii (pisaliśmy o tym tutaj: TUTAJ). Także wcześniej informowaliśmy o innych „usterkach”, „defektach” i „awariach” w starych belgijskich elektrowniach atomowych (np. TUTAJ).

W związku z tym na początku 2016 roku partia D66 zażądała, by holenderska inspekcja bezpieczeństwa nuklearnego ANVS współdecydowała o tym, czy reaktor, z którym znów są problemy, mógł zostać ponownie oddany do użytku. Powiedziała o tym radiu NOS posłanka Stientje van Veldhoven (D66), która domaga się od belgijskich władz także tego, by dokładniej informowali holenderską stronę o problemach z elektrowniami.

Na podobny problem (brak informacji ze strony belgijskiej) narzekali niedawno w holenderskich mediach również burmistrzowie miast leżących blisko granicy, Bergen op Zoom i Roosendaal.

Socjaliści z SP i liberalni demokraci z D66 to nie jedyne holenderskie partie, które krytycznie spoglądają na belgijskie elektrownie. Chadecy z CDA oraz Zielona Lewica (GroenLinks) domagają się na przykład tego, by belgijskie władze zamknęły również elektrownię atomową w Tihange, znajdującą się około 30 km od granicy z Holandią.

 

06.01.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież