Drożyzna? Te produkty w sierpniu potaniały!
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Już od kilku miesięcy Europa, w tym Belgia, zmaga się z wysoką inflacją. Pewne produkty pod koniec sierpnia kosztowały jednak mniej niż miesiąc wcześniej.
Warto przypomnieć, że według Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wyniosła w sierpniu 9,9% w skali roku. Według unijnego biura statystycznego Eurostat, stosującego inną metodę obliczania inflacji, wzrost cen w Belgii był jeszcze większy i wyniósł 10,5%.
Za tak wysoką inflację odpowiadają w dużym stopniu ceny energii, gazu i paliw. Co ciekawe, to jednak benzyna jest produktem, który w sierpniu najbardziej potaniał. Kosztowała ona pod koniec tego miesiąca o 8,6% mniej niż miesiąc wcześniej.
Olej opałowy do ogrzewania domów był pod koniec sierpnia o 8% tańszy niż miesiąc wcześniej, a olej napędowy (diesel) potaniał o 4,6%. Spadki cen benzyny, oleju opałowego i oleju napędowego w skali miesiąca to jednak marne pocieszenie, bo paliwa wciąż są bardzo drogie i kosztują dużo więcej niż rok temu.
Na kolejnych miejscach rankingu produktów, które w minionym miesiącu najbardziej potaniały, znalazły się piwa bezalkoholowe (spadek cen w sierpniu o 4,4%), herbata (4,1%), woda mineralna i źródlana (4%), środki czystości (3,9%), mrożone ryby (3,7%), świeże owoce (3,6%) oraz świeże warzywa (3,4%).
Zestawienie produktów i usług, które w sierpniu potaniały najbardziej, przygotował na podstawie danych Statbel dziennik „Het Laatste Nieuws”. O 2-3% w skali miesiąca potaniały w Belgii również usługi telekomunikacyjne, ser, produkty papiernicze, wieprzowina i ziemniaki.
04.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?
- Polska: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4
- Polskie filmy 25-lecia wybrane. Widziałeś je wszystkie?
- Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a
- Polska: Mamy coraz mniej osób do pracy. Za to szybko przybywa emerytów