Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Zaczynamy naukę nowego języka, ale którego? (cz.152)
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Last modified onniedziela, 01 maj 2022 16:58
Latest from Redakcja
- Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
- Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
- Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?
- Polska: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4
- Polskie filmy 25-lecia wybrane. Widziałeś je wszystkie?
Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie
Agnieszka Steur
Zaczynamy naukę nowego języka, ale którego?
W ciągu ostatnich kilku tygodni ze względu na moją pracę, zaczęłam wspominać, że chciałabym zacząć uczyć się języka ukraińskiego. Słuchając wiadomości, w których mówiono w tym języku, zdałam sobie sprawę z tego, że bardzo dużo rozumiem a ukraiński w jakiś stopniu jest połączeniem języka polskiego i rosyjskiego. Nie wiedziałam, jak do tej nauki przystąpić. Kurs językowy nie wchodzi na razie w grę, ponieważ nie mam na niego czasu, ale bardzo chciałabym się uczyć.
-Mamo, a słyszałaś o aplikacji Duolingo? – Zapytał mój syn. – Słyszałem, że jest całkiem fajna. Kilku moich kolegów z niej korzysta i są zadowoleni.
Przyznałam, że nie wiem, o czym mówi. Zaproponował, że sam zainstaluje i sprawdzi, co to takiego ta aplikacja. Spodobał mi się ten plan. Po kilku minutach, zapytał jakiego języka chcę się uczyć. Odpowiedziałam, że jestem bardzo zainteresowana ukraińskim.
-O jest! Widzę! – Krzyknął zadowolony. - Ale musisz się go uczyć z angielskiego – dodał. Pomyślałam, że nie powinno to być takie trudne. Zapanowała cisza. Po kilku minutach znów usłyszałam mojego syna. – Ależ to ciekawy język! I ten alfabet! Wiedziałaś, że „p” to u nich „r”? Uśmiechnęłam się do siebie. Wiedziałam. Od tego dnia mój syn zaczął uczyć się ukraińskiego.
Ja również zainstalowałam aplikacje i poszłam w jego ślady. Bardzo szybko przekonałam się, że to niezwykle przyjemny sposób na naukę. Aplikacja nie jest idealna. Dobrze, jeśli uczący się zna już kilka słów w danym języku. Dla całkiem początkujących taka nauka może być odrobinę trudna. My nie znamy ukraińskiego, ale znajomość polskiego działa na naszą korzyć.
Dowiedziałam się, że Duolingo można używać nie tylko w aplikacjach systemów Android, iOS i Windows Phone, ale również na komputerach. W 2015 roku dla nauczycieli wprowadzono możliwość zakładania wirtualnych klas. Jestem bardzo ciekawa, jak to działa.
Słysząc nasze zachwyty mój mąż również zainstalował aplikację na swoim telefonie komórkowym. Od tego czasu codziennie ćwiczy słówka i zdania w języku polskim.
Aplikacja w jakiś stopniu przypomina grę. Pokonuje się kolejne poziomy językowe i zdobywa punkty. Największym wyzwaniem aplikacji jest codzienna nauka. Za każdym podejściem otrzymuje się gwiazdeczki i ważne jest, by dostawać je codziennie. Lekcja nie trwa długo. Ponadto w aplikacji jest wiele powtórek, dzięki temu nowe słowa łatwiej zapamiętać.
Naszej córce również spodobała się ta językowa zabawa. Na razie jeszcze nie zainstalowała Duolingo, ale mówi o tym coraz częściej. - Nie wiem, czy dam radę tak codziennie. Ja nie jestem aż tak bardzo systematyczna.
- Jakiego języka chciałabyś się uczyć? – Zapytałam.
- Łaciny – odpowiedziała bez zastanowienia.
- Dlaczego? – Byłam zaskoczona.
- Zawsze mi się ten język podobał. Wydaje mi się bardzo interesujący.
Dzięki tej aplikacji można się uczyć wielu języków. Nawet esperanto jest w programie. Szeroki uśmiech pojawił się na mojej twarzy, gdy odkryłam, że dzięki Duolingo można się również uczyć języka klingońskiego. Jest to język Klingonów czyli fikcyjnej rasy humanoidalnej, którą zna każdy wielbiciel serii Star Trek. Język, którym się porozumiewają, został wymyślony na potrzeby serialu. Jednak miłość fanów do tego serialu jest tak wielka, że język klingoński stał się jednym z najlepiej rozwiniętych sztucznych języków. Jeśli ktoś jest ciekawy, może spróbować swoich sił w klingońskim na aplikacji Duolingo. Przyznam, że jestem bardzo ciekawa, może zerknę na podstawy tego języka.
Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.
Agnieszka
01.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(as)