Belgijski TikToker sfingował swoją śmierć, aby... „dać rodzinie nauczkę”!

Belgijski użytkownik TikToka sfingował swoją śmierć, a następnie pojawił się helikopterem na swoim upozorowanym pogrzebie w mieście Liège, aby dać swojej rodzinie „lekcję”.

David Baerten, znany w aplikacji społecznościowej jako „Ragnar Le Fou”, zaaranżował swój pogrzeb wraz z żoną i dziećmi. Namówił nawet jedną ze swoich córek, aby opublikowała wiadomości na swoim TikToku, który obserwuje ponad 150 tys. osób.

„Spoczywaj w pokoju, tatusiu. Nigdy nie przestanę o tobie myśleć” – napisała córka Baertena w jednej ze swoich wiadomości. „Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe? Dlaczego ty?” - napisała dziewczyna, informując, że pogrzeb jej ojca odbędzie się w niedzielę, 11 czerwca.

Gdy odbywała się ceremonia upamiętniająca, na miejscu zjawił się helikopter, z którego wysiadł Baerten. Podczas gdy niektórzy goście rzucili się, by uściskać mężczyznę, inni stali z boku, wyglądając na zakłopotanych i zdezorientowanych. Dużo osób filmowało całe zajście telefonami.
Belg został ostro skrytykowany za swój „dowcip”, który wielu uznało za pozbawiony empatii.

Baerten wyjaśnił później na Facebooku, że chciał „dać rodzinie nauczkę”. Twierdził, że czuł się niedoceniany przez swoją rodzinę, która często nie utrzymywała z nim kontaktu. Jego sfingowany pogrzeb dał mu szansę zobaczenia, „kogo naprawdę obchodził”.

15.06.2023 Niedziela.BE // fot. Robert Plociennik / Shutterstock.com

(kk)