Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wybory samorządowe 2024. Kampania bez fajerwerków. Wszystko na jedno kopyto
Belgia: Bank centralny na minusie. I to dużym
Polska: Sweter i jeansy do kosza. Czekają nas poważne zmiany w segregacji śmieci
Belgia: „Koniec z prezentami od rządu”. W budżecie wielka dziura
Polska: Wielkanoc 2024. Jeśli jeszcze nie zrobiłeś świątecznych zakupów, to już wygrałeś
Brukselskie lotnisko spodziewa się, że ponad miliona pasażerów w czasie Wielkanocy
Belgia: Trzy osoby ranne w bójce w Schaerbeek
Niemcy: Dodatkowe kontrole graniczne na Euro 2024
Polska: „Ostatnia Wieczerza” odkrywa tajemnicę końca świata. Kiedy nastąpi?
Belgia: Praca na część etatu? Częściej kobiety

Belgijski rząd nie jest zobowiązany do sprowadzenia z Syrii dzieci dżihadystek

Belgijski rząd nie jest zobowiązany do sprowadzenia z Syrii dzieci dżihadystek fot. Shutterstock

Sąd apelacyjny w Brukseli zadecydował, że belgijski rząd nie jest zobowiązany do sprowadzenia do kraju sześciorga dzieci dwóch terrorystek walczących pod flagą Państwa Islamskiego.

Obydwie matki oraz ich dzieci przebywają obecnie w kurdyjskim obozie, jednak istnieje duże ryzyko, że zostaną wkrótce przeniesione na tereny kontrolowane przez ISIS – przekazał ich prawnik, Walter Damen. Pomimo tego, zgodnie z decyzją brukselskiego Sądu Apelacyjnego, Belgia nie ma żadnej kontroli nad obozami. Obydwie rodziny nie znajdują się obecnie pod belgijską jurysdykcją.

Dwie wdowy po bojownikach ISIS zostały ewakuowane z Syrii w 2013 roku. Po urodzeniu dzieci w Antwerpii, obydwie wróciły do Syrii wraz ze swoim potomstwem. W marcu ubiegłego roku sąd w Antwerpii skazał je na karę do 5 lat pozbawienia wolności. Od tego czasu urodziły się kolejne dzieci – łącznie jest ich sześcioro, w wieku od 2 miesięcy do 5 lat.

Sąd pierwszej instancji w Brukseli orzekł, że choć państwo belgijskie ma moralny obowiązek zajmowania się dziećmi syryjskich bojowników (na podstawie Konwencji Praw Dziecka), to nie jest to obowiązek prawnie wiążący, zaś obozy, w których znajdują się rodziny, nie podlegają belgijskiej jurysdykcji.

Matki odwołały się od wyroku. W minioną środę, Sąd Apelacyjny w Brukseli podtrzymał tę decyzję: Belgia nie jest zobowiązana do sprowadzenia dzieci terrorystek na terytorium kraju.

 

13.09.2018 KK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież