Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 21 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Policjanci zapowiadają strajk pod koniec kwietnia
Polska: Są już pieniądz na podręczniki. Wystarczy złożyć wniosek
Belgia, biznes: W tych branżach najwięcej bankructw
Belgia, praca: Leniwy jak Belg…? Nadal wielu ludzi nie pracuje
Niemcy wykluczają Rosję z obchodów zakończenia II wojny światowej!
Belgia: Podrożała aż o 10%. Belgia z niej słynie
Słowa dnia: Zalig Pasen!
Wielkanoc 2025 - Wesołych Świąt
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 20 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)

Belgijski myśliwiec F-16 rozbił się we Francji. Pilot utknął na liniach wysokiego napięcia

Belgijski myśliwiec F-16 rozbił się we Francji. Pilot utknął na liniach wysokiego napięcia fot. Shutterstock

Belgijski myśliwiec F-16 rozbił się w miejscowości Pluvigner na północnym-zachodzie Francji. Dwaj piloci zdołali katapultować się przed katastrofą. Jeden z nich utknął na słupie wysokiego napięcia i musiał być ściągnięty przez strażaków. Obaj przeżyli.

Wiadomość o katastrofie pojawiła się około południa i wkrótce została potwierdzona przez belgijski Departament Obrony. Dwaj piloci wystartowali z Florennes (Namur) i brali udział w szkoleniu. Awaria prawdopodobnie spowodowana była problemami z silnikiem.

- Odrzutowiec leciał z prędkością 800 kilometrów na godzinę na wysokości zaledwie 500 metrów. Chłopcy musieli działać szybko i próbowali ponownie uruchomić silnik, ale to nie pomogło - wyjaśnił generał Frederik Vansina. Odrzutowce F-16 są stare, ale dobrze utrzymane. Ten miał około 40 lat.

Obaj piloci katapultowali się. Jeden z nich bezpiecznie wylądował, a drugi zaplątał się w linie wysokiego napięcia między dwoma masztami elektrycznymi. Strażacy bezpiecznie ściągnęli go na ziemię.

Wrak myśliwca uszkodził dom. Na szczęcie do katastrofy nie doszło na gęsto zaludnionym terenie i nikt nie ucierpiał.


20.09.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież