Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Bruksela oficjalnie „antyfaszystowskim miastem”
Polska: Miliardy złotych leżą na kontach. Będzie je łatwiej odzyskać
Belgia: 2-latka wybudzona ze śpiączki. „Zawinił ojciec”
Polska: Kopciuchy trują na potęgę. Miliardy złotych rocznie idą z dymem
Krwawa rzeź w minizoo w Willebroek. Odpowiedzialna... kuna!
Polsa: Wybory 2025. Lata mijają, a niepełnosprawni wciąż mają te same problemy
Temat Dnia: Morderstwa - Belgia, niestety, w „unijnej czołówce”
Polska: Czternasta emerytura. Wiemy, że będzie i w jakiej wysokości
Słowo dnia: Paardrijden
Belgia: Trafiła do szpitala po ataku... dzika

Belgijska organizacja 11.11.11.: „Nie odsyłajcie uchodźców do niehumanitarnych warunków”

Belgijska organizacja 11.11.11.: „Nie odsyłajcie uchodźców do niehumanitarnych warunków” fot. Lukasz Z / Shutterstock.com

Belgijska organizacja non-profit 11.11.11 zaatakowała porozumienie o współpracy pomiędzy Unią Europejską a narodami afrykańskimi, które ma zezwalać m.in. na odsyłanie uchodźców. Przedstawiciele organizacji sądzą, że migranci zostaną odesłani do ośrodków tymczasowego pobytu dla uchodźców w krajach takich jak np. Libia, gdzie panują niehumanitarne warunki.

Bogdan Vanden Berghe z organizacji 11.11.11. mówił: "Europa prowadzi eksport przy kontrolach granicznych, które urastają w ten sposób do rangi reżimów nieliczących się z prawami człowieka. Co więcej, niektóre transakcje są opłacane przez międzynarodowe fundusze pomocy rozwojowej, co w oczywisty sposób narusza europejski system wartości. Umacnianie takich reżimów jest złe dla konkretnego regionu i w konsekwencji prowadzi do zwiększania się liczby uchodźców". Organizacja 11.11.11. wzywa do zwrócenia większej uwagi na przyczyny migracji, np. zmiany klimatu, konflikty zbrojne oraz klęskę głodu. Bogdan Vanden Berghe dodaje: "Nie możemy po prostu odesłać uchodźców i udawać, że nie są już naszym problemem”.

Belgijski sekretarz ds. Azylu, Theo Francken, jest zdecydowanym zwolennikiem umów pomiędzy krajami odpowiedzialnymi za napływ uchodźców do Europy, broni także porozumień z rządami regionów afrykańskich: "W tych obszarach istnieją wyłącznie ustroje, dla których prawa człowieka są problematyczne. Jeśli będziemy unikać robienia interesów z tymi reżimami, już wkrótce setki tysięcy migrantów wydostaną się powodując chaos".

Francken nalega na podjęcie działań, ponieważ jego zdaniem obecna sytuacja prowadzi do destabilizacji Europy: "Jeśli jasno wyjaśni się ludziom, że kupno nielegalnego biletu od przemytnika nie daje wolego wstępu do Europy, zatrzyma się fala uchodźców napływająca z głębokiej Afryki poprzez pustynię" – tłumaczył polityk z Nowego Sojuszu Flamandzkiego.

 

31.08.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież