Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Jakie tankowanie na majówkę? Stacje kuszą promocjami
Belgia: W maju w Brukseli zostanie otwarty nowy klub jazzowy!
Belgia: Prawie co czwarte dziecko w Brukseli „żyje w niedostatku”
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 29 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Tenis: Świątek bezlitosna w Madrycie: Pewne zwycięstwo nad Noskovą!
Walka o godne zarobki pisarzy: Czy literatura w Belgii czeka na zmiany?
Polska: Czterodniowy tydzień pracy. Nie wiadomo, czy firmy w to wejdą
Belgia, Woluwe-Saint-Lambert: Senior zatruł się tlenkiem węgla
Belgia: Policja poszukuje świadków strzelaniny w Anderlechcie
Polska: 18-latek poszedł popływać i utonął. Zaczął się tragiczny sezon na wodzie

Belgia: „Znana pani chirurg zabiła 14-letnią córkę”

Belgia: „Znana pani chirurg zabiła 14-letnią córkę” fot. Shutterstock

Stresująca praca, głęboka depresja, trudny rozwód i chora córka. Życie 49-letniej neurochirurg Mehrnaz D. nie układało się ostatnio najlepiej. W piątek belgijskie media poinformowały o tym, że kobieta przyznała się do zabicia córki Eline.

W środę w mieszkaniu D. w Lowanium (Leuven) nowy partner lekarki natrafił na zwłoki 14-letniej Eline. Mężczyzna od razu powiadomił służby ratunkowe. Niestety dziewczyna była już martwa i jedyne, co ratownicy byli w stanie zrobić, to oficjalnie stwierdzić jej zgon, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Matka dziewczyny niewiele później miała stłuczkę na zjeździe z drogi E314 w miejscowości Herent. Policja aresztowała kobietę.

W piątek belgijskie media poinformowały, że Mehrnaz D. przyznała się do zabicia córki. Dziennik „Het Laatste Nieuws” sugeruje, że jednym z motywów dzieciobójczyni mogła być choroba jej córki. Elina chorowała na raka, przeszła leczenie, ale nadal borykała się z wieloma problemami zdrowotnymi.

- Po tym, jak w ubiegłym roku zajęto się guzami w jej głowie i w okolicach jej tarczycy, nie miała już raka. Ale w związku z leczeniem nadal odczuwała wielki ból i inne nieprzyjemności – powiedział gazecie jeden ze znajomych 49-latki, również lekarz.

W połączeniu z depresją Mehrnaz D., jej trudnym rozwodem i stresującą pracą, mogło to stworzyć wybuchową mieszankę. – W takiej sytuacji nawet najinteligentniejsi ludzie mogą robić najgłupsze rzeczy – stwierdził psychiatra sądowy Hans Hellebuyck, cytowany przez wspomniany flamandzki dziennik.


31.07.2017 ŁK  Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież