Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: „Budowa linii metra nr 3 potrwa dłużej”
Bruksela na 34. miejscu wśród „najlepszych miast na świecie”
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Belgia: Młodzi ludzie z przewlekłymi chorobami narażeni na liczne ograniczenia
Belgia: Coraz częściej cierpimy na długotrwałą depresję i wypalenie zawodowe
Niemcy: 20% kobiet doświadczyło przemocy seksualnej w dzieciństwie
Belgia: Braknie mieszkań? Coraz mniej pozwoleń na budowę

Belgia: „Płace rosną zbyt wolno”

Jeśli płace nie zaczną rosnąć szybciej, to siła nabywcza belgijskich gospodarstw domowych może w najbliższym czasie zmaleć – wynika z danych Komisji Europejskiej.

Komisja przewiduje, że wzrost gospodarczy w tym roku (podobnie jak w 2015) wyniesie w Belgii 1,3%, a w 2017 r. – 1,7%. W drugiej połowie 2015 r. wzrost był niewielki, na co wpłynęła ciepła zima oraz zagrożenie terrorystyczne w Brukseli, co przełożyło się na mniejszą konsumpcję.  

Także z innych powodów eksperci obawiają się o siłę nabywczą belgijskich konsumentów, opisuje dziennik „De Standaard”.

- Efekty spadających cen ropy oraz obniżek podatków dochodowych, które w ubiegłym roku pozytywnie wpłynęły na siłę nabywczą, są coraz mniejsze ze względu na niski wzrost płac oraz podwyżki podatków pośrednich i cen energii, które prowadzą do wzrostu inflacji – napisała w raporcie Komisja Europejska. Mimo tych zagrożeń KE przewiduje, że w 2016 r. siła nabywcza belgijskich gospodarstw domowych wzrośnie o 0,9%.   

- To pokazuje, że musimy się przede wszystkim skupiać na wzmocnieniu siły nabywczej i popytu – skomentował minister gospodarki Kris Peeters. Mogą w tym pomóc podwyżki płac planowane na drugą połowę 2016 roku.

 

07.02.2016 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież