Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ile za dom w Limburgii?
Niemcy: Większość zagranicznych studentów chce pozostać w kraju
Belgia: Codziennie Internet? Niektórzy radzą sobie bez
Belgia: Brugia walczy z turystami kradnącymi kostki brukowe!
Belgia: Żydzi wzywają do dekryminalizacji obrzezania
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 18 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Sklepy otwarte o godzinę dłużej? Jest decyzja
Polska: Jan Urban zaczyna pracę w reprezentacji. Unika odpowiedzi o Lewandowskiego
Belgia: Złodziej torebek z Brukseli oczekuje na wyrok
Polska: Diety pudełkowe dla ludzi już były. Teraz hitem jest catering dla psów

Belgia: „Nie wahałem się ani sekundy”. Sklepikarz rzucił się w pogoń za złodziejem…

Belgia: „Nie wahałem się ani sekundy”. Sklepikarz rzucił się w pogoń za złodziejem… Fot. Cineberg / Shutterstock.com

- Adrenalina buzowała w moim ciele - tak zaskakującą i dosyć spektakularną konfrontację ze złodziejem opisał Steven Pynaert, sklepikarz z Koksijde, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

30-letni Steven prowadzi wraz z ojcem sklep z ubraniami w Koksijde. We wtorek na krótko przed zamknięciem sklepu złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi sprzedawców i ukradł z kasy około 400 euro.

W sklepie jest monitoring, więc moment kradzieży został nagrany. Właściciele sklepu udostępnili ten filmik w mediach społecznościowych, by ostrzec przed złodziejem innych sklepikarzy w Koksijde.

Dzień później Steven dostał wiadomość od jednego z internautów, który rozpoznał złodzieja na ulicy. 30-latek od razu pojechał we wskazane miejsce i zażądał zwrotu pieniędzy od jadącego rowerem złodzieja. Ten porzucił rower i zaczął uciekać.

W rozmowie z „Het Laatste Nieuws” Steven przyznał, że adrenalina buzowała w całym jego ciele i czuł się jak w filmie. Gonił złodzieja przez kilkaset metrów aż w końcu zdołał go obezwładnić. Wcześniej udało mu się zawiadomić policję.

33-letni przestępca został aresztowany. Jak się okazało, pochodził on z Macedonii. Miał przy sobie jeszcze 375 euro z ukradzionych 400 euro. 33-latek przyznał się do kradzieży i zwrócił pieniądze. Po przesłuchaniu został zwolniony z aresztu, ale czeka go proces, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

13.07.2023 Niedziela.BE // fot. Cineberg / Shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież