Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Lekarz potępia fatalną opiekę zdrowotną w więzieniu w Brukseli
Polska: Kiedy nareszcie będzie ciepło? Jest konkretna data
Belgia: Rekin przy belgijskim wybrzeżu!
Polska: Stary Ursus hitem komorniczej licytacji. Ludzie się o niego bili
Belgia: Kolejna demonstracja w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Polska: Nadchodzi duża zmiana. Firma musi ci powiedzieć, ile możesz zarabiać
Temat dnia: Uchodźców z Ukrainy jest w Belgii więcej niż we Francji!
Polska: Wybory 2025. Nawrocki za Trzaskowskim i daleko od sukcesu Dudy
Słowa dnia: Warm weer
Belgia: Zabiła partnera nożem. „Wiele ciosów”

Belgia: „Najgorszy rok dla belgijskich browarów od drugiej wojny światowej”

Belgia: „Najgorszy rok dla belgijskich browarów od drugiej wojny światowej” Fot. Shutterstock, Inc.

- To był bardzo trudny rok, a kryzys pandemiczny miał olbrzymi wpływ na naszą branżę – powiedział Krishan Maudgal, dyrektor organizacji Belgische Brouwers (Belgijskie Browary), zrzeszającej producentów piwa.

W 2020 r. w Belgii sprzedano jedynie 5,7 milionów hektolitrów piwa. To o 19% mniej niż rok wcześniej. Pod tym względem był to najgorszy rok od drugiej wojny światowej.

Przyczyna tego stanu była oczywista: koronawirus. Z powodu pandemii puby i restauracje przez wiele tygodni były zamknięte, a to negatywnie wpłynęło na sprzedaż piwa.

- Już od lat obserwowaliśmy trend spadkowy, jeśli chodzi o konsumpcję piwa, ale w ubiegłym roku spadek był gigantyczny, niespotykany – powiedział Maudgal, cytowany przez portal nu.nl.

Dane dotyczące eksportu do Europy były już lepsze. Eksport do krajów europejskich zwiększył się w ubiegłym roku, mimo pandemii, o 3%. Belgijskie browary sprzedały więcej piwa m.in. do Francji i Holandii.

W przypadku eksportu poza Stary Kontynent odnotowano jednak spadek, i to znaczny. Poza Europę belgijscy producenci sprzedali o 18% mniej tego trunku niż rok wcześniej.

Maudgal ma jednak nadzieję, że teraz będzie jednak lepiej, bo w wielu krajach sytuacja pandemiczna się poprawia, lockdowny się kończą, a puby i restauracje są otwierane.


16.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

 

 

Last modified onczwartek, 17 czerwiec 2021 00:37

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież