Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 11 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Dramatyczny wzrost importu nielegalnego sprzętu. „Drony, smartwatche, słuchawki”
Polska: ZUS i KRUS na celowniku Rafała Brzoski. To ma się zmienić
Belgia, praca: Jest praca dla pielęgniarek. I to dużo pracy!
Polska policja razem z FBI. Filmy nawet w niemowlętami [ZDJĘCIA]
Belgia: Psi festiwal powróci wkrótce do Brukseli!
Polska: Prostują zamieszanie w szkołach. Rodzicowi łatwiej będzie pójść na wycieczkę
Temat dnia: Bruksela bez badań przesiewowych w kierunku raka piersi!
Polska: Dwulatek w oknie życia. Mówi, że przyprowadził go tata
Słowo dnia: Rampzalig

Belgia: „Konsumenci zapłacą za odejście od energii atomowej”

Belgia: „Konsumenci zapłacą za odejście od energii atomowej” fot. Shutterstock

Plan belgijskiego rządu, by w nadchodzących latach całkowicie zrezygnować z elektrowni atomowych oznaczać będzie dodatkowe koszty dla mieszkańców Belgii – ostrzega minister energetyki Marie Christine Marghem.

- Reforma energetyczna będzie kosztować, także konsumentów. Musimy sobie powiedzieć tę prawdę – stwierdziła pani minister w debacie w belgijskim parlamencie. Jej słowa cytuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Pod koniec ubiegłego roku władze federalne i regionalne porozumiały się w sprawie tzw. paktu energetycznego. Zawarto w nim wieloletnią wizję rozwoju belgijskiej energetyki na najbliższe lata.

Jedna z ambicji zakłada, że w 2050 roku 100% energii elektrycznej zużywanej w Belgii pochodzić ma z odnawialnych źródeł. Władze chcą, by w 2030 roku elektrownie słoneczne produkowały 8GW, a elektrownie wiatrowe (na lądzie i morzu) w sumie 8,2 GW energii.

Oprócz tego zakłada się odchodzenie od energii atomowej. Obecnie w Belgii jest siedem reaktorów atomowych, ale są one przestarzałe i już od lat są z nimi problemy. Oznacza to, że często trzeba usuwać usterki, dokonywać napraw i są one wyłączone z użytku. W tej chwili, ze względu na m.in. pęknięcia w betonowych instalacjach, działają tylko dwa z siedmiu reaktorów, informuje „Het Laatste Nieuws”.

Pakt energetyczny zakłada, że do 2025 roku Belgia zamknie obie swoje elektrownie atomowe (w sumie siedem reaktorów). Przełoży się to na ogólny wzrost cen energii, a co za tym idzie także wyższe rachunki za prąd, przyznaje pani minister. W 2013 roku jeszcze ponad połowa belgijskiej energii elektrycznej pochodziła z elektrowni atomowych.


28.09.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież