Belgia: „Drożyzna” wciąż problemem. Belgia „liderem” strefy euro

Wskaźnik inflacji obliczany przez unijne biuro statystyczne Eurostat wyniósł w październiku w Belgii aż 4,7%. To najwięcej w całej strefie euro.

Inflacja w Europie nie jest już tak wielkim problemem jak dwa lata temu, co nie oznacza, że jest już w pełni opanowana. W niektórych krajach strefy euro nadal jest relatywnie wysoka, a najlepszym przykładem jest Belgia.

W strefie euro inflację wyższą niż 4% miała w październiku jedynie Estonia. Wyniosła ona tutaj 4,5%. Tempo wzrostu cen wyższe niż 3% w skali roku odnotowano też w Grecji, Chorwacji, Holandii i na Słowacji.

Z kolei w Słowenii inflacja obliczana w skali roku wyniosła… 0%. Średni poziom cen był tam więc taki sam, jak rok wcześniej. W Irlandii i na Litwie wzrost cen był jedynie minimalny i wyniósł 0,1% w skali roku.

W całej strefie euro wskaźnik inflacji w październiku wyniósł 2% i był niższy niż rok wcześniej, kiedy utrzymywał się na poziomie około 2,9%.

Podkreślić jednak trzeba, że Eurostat stosuje inną metodę obliczania inflacji niż Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Według Statbel inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wyniosła w październiku 3,2%.

03.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)