Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Szukali go 5 dni. Tragedia Belga na Sycylii
Polska: Mięso pod lupą inspektorów. Lista zarzutów jest długa
Belgia: 71-latek próbował odurzyć w barze kobietę
Polska: Pierwsze renty wdowie trafiły już do emerytów. Odmowy też
Belgia: Pociąg Eurostar z Brukseli do Londynu utknął na kilka godzin
Polska: Kogo zwolni AI? Możesz to sprawdzić w wyszukiwarce
Temat dnia: Wśród mężczyzn Mohamed. Te imiona najczęstsze w Brukseli
Polska: PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich śmietniki
Belgia: Dziś strajk lekarzy i dentystów
Niemcy: Kolarze wjechali w tłum podczas wyścigu kolarskiego. Kilka osób rannych

Belgia: Znany prezenter telewizyjny skazany za stalking współpracownic

Belgia: Znany prezenter telewizyjny skazany za stalking współpracownic Fot. Shutterstock, Inc.

Bart De Pauw, jeszcze kilka lat temu jedna z gwiazd belgijskiej telewizji, został skazany przez sąd w Mechelen na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Jest to jednak kara w zawieszeniu na 3 lata, co oznacza, że jeśli prezenter w ciągu nadchodzących 3 lat nie złamie ponownie prawa, to nie trafi za kratki.

Sąd uznał, że skazany dopuścił się stalkingu, czyli uporczywego, powtarzającego się nagabywania, wobec 5 kobiet. W sumie De Pauwa o stalking oskarżało 13 kobiet, ale tylko w 5 przypadkach dowody były na tyle mocne, że można było mówić o udowodnionej winie oskarżonego – uznał sąd.

De Pauw powiedział po wyroku, że „jest bardzo rozczarowany”. Z kolei prawniczka, reprezentująca ofiary, wyraziła zadowolenie z decyzji sądu. Obie strony podkreśliły jednak, że muszą się jeszcze dokładnie zapoznać z uzasadnieniem wyroku.

O sprawie De Pauwa mówi się w Belgii już od 2017 r. To wtedy telewizja VRT zrezygnowała ze współpracy z tym popularnym prezenterem i twórcą programów telewizyjnych. Jak się okazało, De Pauw wysyłał współpracownicom setki niechcianych wiadomości tekstowych, także o charakterze erotycznym.

25.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież