Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowa dnia: Warm weer
Belgia: Zabiła partnera nożem. „Wiele ciosów”
Niemiecki minister z wizytą w Izraelu
Polska: Groszowi emeryci. Kilka tysięcy z nich dostaje mniej niż 10 zł
Belgia: Sprzątanie wzdłuż Skaldy. Zebrano 60 litrów śmieci!
Polska: Wyższy zasiłek pogrzebowy. Sprawdź, od kiedy będzie wypłacany
Belgia: Płaskie ostrygi powracają do wód Morza Północnego!
Belgia, Limburgia: Koń sprzedany za fortunę!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 12 maja 2025, www.PRACA.BE)
Mniej stresu, więcej ruchu – jak zdrowie psychiczne dzieci wpływa na ich aktywność

Belgia: Zdobył złoto dla Belgii, ale brakuje mu pieniędzy. „Szczęście, że żona dobrze zarabia”

Belgia: Zdobył złoto dla Belgii, ale brakuje mu pieniędzy. „Szczęście, że żona dobrze zarabia” fot. Shutterstock

- Amerykańscy biegacze śmieją się ze mnie, kiedy słyszą, że zawodnik taki jak ja pod koniec miesiąca nie jest w stanie odłożyć ani centa. Mam szczęście, że moja żona dobrze zarabia – przyznał w wywiadzie dla dziennika „De Tijd” Koen Naert, świeżo upieczony złoty medalista ME w Lekkoatletyce.

Ostatniego dnia mistrzostw w Berlinie Naert jako pierwszy przybiegł na metę maratonu. Był to dla Belgii szósty medal na tych zawodach i trzecie złoto. Mistrzostwo Starego Kontynentu zdobyli również belgijscy biegacze ze sztafety 4x400 m oraz siedmioboistka Nafissatou Thiam.

Oprócz tego reprezentanci Belgii zdobyli w Berlinie dwa srebra (Bashir Abdi w biegu na 10 km mężczyzn i Kevin Borlée w biegu na 400 m) oraz jeden brązowy krążek (Jonathan Borlée w biegu na 400 m).

Złoto dla 28-letniego maratończyka Naerta jest o tyle zaskakujące, że jeszcze trzy lata temu pracował on jako pielęgniarz w szpitalu. Profesjonalnym biegaczem został dopiero w 2015 roku, ale życie zawodowego lekkoatlety nie jest w Belgii lekkie, wynika z jego wypowiedzi, cytowanych przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

- Niepewność jest bardzo ciężka. Wszystko zrobiło się bardzo drogie, a decyzja, by cały rok poświęcić na sport, nie jest łatwa. Szczególnie kiedy mieszka się już samemu czy, tak jak w moim przypadku, jest się już po ślubie. Wtedy po prostu nie da się wyżyć z jednej płacy. To jest niestety brutalna rzeczywistość – powiedział nowy mistrz Starego Kontynentu, cytowany przez flamandzką gazetę.

W klasyfikacji medalowej zakończonych w niedzielę mistrzostw reprezentacja Biało-Czerwonych zajęła drugie miejsce, tuż za Brytyjczykami. Polska wyprzedziła m.in. gospodarzy z Niemiec (6 złotych, w sumie 19 medali) i Francuzów (3 złote, 10 medali). Belgia zajęła w tej klasyfikacji piąte miejsce (3 złote, 2 srebrne i 1 brązowy medal), a Holandia dopiero dwunaste miejsce (1 złoty, 3 srebrne, 4 brązowe).


13.08.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież