Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Setki wypadków, ponad 130 rannych. Tegoroczny bilans e-hulajnóg
Belgijskie związki zawodowe planują duży protest w Brukseli 27 czerwca
Belgia: Rozbite Ferrari, kierowca zbiegł na pieszo
Belgia zobowiązuje się do realizacji celu NATO w zakresie wydatków na obronę
Belgia: Życzenia 100 lat? Coraz częściej się spełniają!
Belgia: Pod tym względem Belgia przedostatnia w UE…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 16 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jak długo młodzi mieszkają z rodzicami?
Polska: Drogie, jazda kosztuje majątek, ale są eko. Autobusy wodorowe podbijają polskie miasta
Belgia, praca: W Brukseli trudniej o pracę

Belgia: Zderzenie czołowe w Leuven. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia

Belgia: Zderzenie czołowe w Leuven. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia fot. Shutterstock

Marleen oraz jej trzy córki są wciąż w szoku po wypadku, do którego doszło w miniony weekend. Ich auto zderzyło się czołowo z innym samochodem w Egenhoven, niedaleko Leuven. Sprawca poruszający się samochodem na obcych tablicach rejestracyjnych zbiegł z miejsca zdarzenia.

Kobieta opowiedziała mediom całe zdarzenie: "Nagle ten samochód pojawił się na skrzyżowaniu, przez które jechałyśmy. Doszło do zderzenia czołowego. Byłam pewna, że kierowca się natychmiast zatrzyma, bo spojrzał znacząco na moją córkę, ale zamiast tego przyspieszył i odjechał".

Policja w Leuven dość szybko namierzyła samochód, ale po kierowcy zaginął ślad. Ściągnął on też tablice rejestracyjne z auta. Władze mają jednak podejrzenia, co do tożsamości sprawcy wypadku. Pomimo szoku, córka Marleen, Charlotte, zdołała zanotować numer rejestracyjny samochodu. Nie ujawniono jednak żadnych szczegółów na ten temat.

Mimo siniaków i otarć, kobiety miały dużo szczęścia. Jedynie starsza z sióstr, Maite, musiała zostać w szpitalu na obserwacji.

 

06.11.2018 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież