Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Liczba śmiertelnych ofiar wypadków spada
Niemcy: W czasie choroby najczęściej praca zdalna
Belgia, Bruksela: Potrzeba 10 tys. miejsc w żłobkach
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 11 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
Czy roboty odbiorą nam pracę?
Niemcy: Prawie 50% osób popiera zakaz skrajnie prawicowej AfD

Belgia: Zamknięcie elektrowni atomowych? Premier Belgii: rosyjska agresja wszystko zmieniła

Belgia: Zamknięcie elektrowni atomowych? Premier Belgii: rosyjska agresja wszystko zmieniła Fot. Shutterstock, Inc.

Rosyjski atak na Ukrainę „całkowicie zmienił sytuację geopolityczną”, przyznał premier Belgii Alexander De Croo. Ma to wpływ również na belgijska politykę energetyczną.

Jeszcze niedawno belgijski rząd deklarował, że do 2025 r. chce zamknąć wszystkie elektrownie atomowe. Rosyjski atak na Ukrainę zmienił jednak podejście rządzących do polityki energetycznej.

- To logiczne, że w takim momencie jak teraz, bierzemy pod uwagę różne scenariusze – mówił już kilka dni temu premier Belgii Alexander De Croo na temat wpływu wojny w Ukrainie na politykę energetyczną Belgii.

Atak Rosji na Ukrainę doprowadził do spadku wiarygodności Rosji jako dostawcy energii, podkreślił w miniony weekend premier Belgii. – Na poziomie europejskim są podejmowane inicjatywy, by odciąć się od Rosji jako dostawcy energii – dodał De Croo.

Przypomnijmy, w Belgii są obecnie dwie elektrownie atomowe: Doel w porcie w Antwerpii (4 reaktory) oraz Tihange w prowincji Liége (3 reaktory). W 2020 r. odpowiadały one za około 39% całości belgijskiej produkcji energii.

W przypadku rezygnacji z atomu Belgia będzie dużo bardziej uzależniona od elektrowni gazowych, a to oznacza większe uzależnienie cen prądu od cen gazu. Obecnie gaz jest bardzo drogi, co przekłada się na wysokie ceny prądu.

Odejście od elektrowni atomowych oznaczać będzie też większe uzależnienie Belgii od energii z importu. A to właśnie Rosja jest jednym z największych eksporterów gazu na świecie. W tej chwili belgijski eksport gazu z Rosji jest jednak niewielki, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Ostateczna decyzja w sprawie zamknięcia elektrowni atomowych musi zapaść do 18 marca. Rosyjski atak na Ukrainę może przekonać rządzących do tego, by pozwolić na to, by dwa najnowsze reaktory mogły działać również po 2025 r. – sugerują belgijskie media.

07.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież