Belgia: Zakaz stosowania symboli religijnych podzielił brukselski rząd

Wraz z odrzuceniem przez brukselski parlament w środę (9 listopada) całkowitego zakazu używania symboli religijnych w brukselskich usługach publicznych, obnażone zostały pozory neutralności religijnej w Regionie Stołecznym Brukseli.

W poniedziałek, 7 listopada, komisja parlamentarna odrzuciła propozycję całkowitego zakazu noszenia symboli religijnych w administracji stolicy. Ponadto środowe głosowanie w brukselskim parlamencie zakończyło spory dotyczące neutralności religijnej.

W 2021 roku brukselski sąd pracy orzekł, że stołeczny operator transportu publicznego, STIB, dwa lata wcześniej dopuścił się dyskryminacji kobiety noszącej nakrycie głowy w czasie procesu zatrudnienia. Rząd zdecydował się nie odwoływać się od orzeczenia sądu – decyzji, której sprzeciwiła się partia DéFI ze względu na wieloletnie, rygorystyczne stanowisko w sprawie sekularyzacji przestrzeni publicznej.

W rezultacie partie wchodzące w skład rządu brukselskiego osiągnęły porozumienie w sprawie stanowiska na temat neutralności religijnej w usługach publicznych. W praktyce jednak stworzyło to „szarą strefę”, w której osoby praktykujące swoją wiarę nadal mogły nosić znaki religijne, pod warunkiem, że zostało to zatwierdzone przez instytucje, w których pracowali, jak ma to miejsce w przypadku agencji zatrudnienia Actiris.

Z powodu braku jasności w tej sprawie francuskojęzyczna centroprawicowa partia MR złożyła wniosek wymagający całkowitej neutralności we wszystkich instytucjach regionalnych, bez wyjątków, co spotkało się z szeroką krytyką ze strony kilku partii politycznych.

09.11.2022 Niedziela.BE // fot. Pascale Vanschoonbeek / Shutterstock.com

(kk)