Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone

Belgia: Z kościoła we Flandrii skradziono dzieło, które prawdopodobnie namalował Michał Anioł!

Belgia: Z kościoła we Flandrii skradziono dzieło, które prawdopodobnie namalował Michał Anioł! fot. Quinta / Shutterstock.com

Belgijska policja poszukuje obrazu skradzionego w miniony piątek z kościoła Sint-Ludgerus w Zele (Flandria Wschodnia). Uznaje się, że to dzieło albo samego Michała Anioła, albo jednego z jego uczniów.

Obraz pt. „Święta rodzina” datowany jest na XVI wiek. Został skradziony w piątek rano, pomiędzy godziną 5:00 a 6:00, tuż przed przybyciem włoskiego eksperta, który miał ustalić faktyczne autorstwo dzieła.

Praca przypomina obraz autorstwa Michała Anioła znajdujący się w Portland Collection. Uczeń włoskiego mistrza, Marcello Venusti, stworzył kilka kopii tego dzieła, które dziś mogłyby osiągnąć zawrotne ceny.

Obraz przedstawia Matkę Boską z małym Jezusem śpiącym na jej kolanach oraz przypatrującym im się Józefem. Wisiał w kościele w Zele od trzech dekad. W czasie świątecznego kazania lokalny ksiądz wspomniał, że to prawdopodobnie dzieło autorstwa włoskiego mistrza – jak widać, był to ogromny błąd.

Głównym podejrzanym jest chłopak mający ok. 17-20 lat. W piątek rano był widziany w okolicy. Miał na sobie czarne ubranie i niósł czarny plecach. Jak dotąd, nie udało się go odnaleźć. Sam obraz jest dość duży - mierzy 150 cm.

 

16.01.2019 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież