Belgia: Włamywacze ukradli... prezenty świąteczne dla dzieci

- Mam nadzieję, że włamywacze ukradli nasze prezenty, żeby dać je swoim dzieciom… W takim wypadku przynajmniej ktoś będzie miał dzięki nim fajne święta – powiedziała mieszkanka Bertem, która padła ofiarą włamania.

W Bertem, Leefdaal i Tervuren, miejscowościach położonych pomiędzy Antwerpią a Lowanium, doszło w minionych dniach do serii włamań, poinformowała belgijska policja.

Ofiarą jednego z tych przestępstw padła Lauranne z Bertem, matka trojga dzieci, opisuje portal vrt.be. Kiedy kobieta wróciła z pracy, zobaczyła, że w salonie jest wybite okno, a na podłodze leżały porozrywane opakowania prezentów.

Spod choinki zniknęły wszystkie prezenty. A było ich sporo: dla trojga własnych dzieci, dla męża oraz dla innych dzieci z dalszej rodziny. Jak się okazało, złodzieje rozpakowali prezenty i wszystkie zabrali, zostawiając tylko papier prezentowy.

Kobieta wezwała policję, ale funkcjonariusze niewiele mogli zrobić. Według policji w tej okolicy aktywna jest „mobilna grupa włamywaczy”, a szanse ujęcia sprawców nie są wielkie.

Oprócz prezentów złodzieje zabrali też skarbonki, w których dzieci odkładały drobne pieniądze oraz złote łańcuszki z ich datami ich narodzin. Dla dzieci wstrząs wywołany włamaniem był tak wielki, że kolejną noc spędziły u cioci, opisuje vrt.be.

Do włamania doszło na tyle wcześnie, że Lauranne zdążyła jeszcze zamówić nowe prezenty. Kobiety podkreśliła, że jej dzieci spotkały się w szkole z wielką życzliwością, gdyż rodzice ich kolegów i koleżanek z klasy także kupili im prezenty.

19.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)