Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zabójstwo drogowe? Butelki wódki w aucie i mandat od policji [WIDEO]
Flandria: Rekordowa liczba zwierząt w schroniskach. Ale adopcji też więcej
Polska: Sprawdź, czy komornik może z nas ściągnąć nie nasz dług
Belgia: Aresztowano 4 mężczyzn przyłapanych z 224 kg ketaminy
Polska: Potrzebne koce i żywność. W całym kraju ruszyły zbiórki dla powodzian
Słowo dnia: Gisteren
Polska: Wielka woda niszczy wszystko. Miasta padają jedno po drugim
Belgia: Pogoda na poniedziałek, wtorek i środę (16, 17 i 18 września)
Belgia, Bruksela: Poważne utrudnienia w ruchu z powodu strajku
Niemcy: W zoo w Karlsruhe urodziła się mała żyrafa!

Belgia: Wyrok śmierć, wydany na irańskiego profesora, został zawieszony

Belgia: Wyrok śmierć, wydany na irańskiego profesora, został zawieszony fot. Shutterstock

Kara śmierci, na jaką został skazany irański profesor Ahmadreza Djalali wykładający na Wolnym Uniwersytecie w Brukseli, została wstrzymana przez Irański Sąd Najwyższy. W sprawie ma zostać przeprowadzone szersze dochodzenie.

- Miejmy nadzieję, że wyrok zostanie unieważniony. Akta mojego klienta są obecnie badane przez zastępcę prokuratora i jego asystenta odpowiadającego za egzekwowanie wyroków. Obaj mieli obiekcje, co do wyroku - poinformował sądu prawnik skazańca, Zeinab Taheri.

Taheri dodał, że zdrowie jego klienta pogarsza się i mimo wielokrotnych wniosków w tej sprawie, nie pozwolono przewieźć skazańca do zewnętrznego szpitala. Obecnie 45-letni Djalali przebywa w więzieniu Evin, w pobliżu Teheranu. Skazany profesor, który sam jest lekarzem, podejrzewa, że w jego przewodzie pokarmowym rozwija się guz.

Djalali został skazany za szpiegostwo i udział w śmierci dwóch naukowców nuklearnych. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów pod wpływem tortur fizycznych i psychicznych, ale teraz wszystkiemu zaprzecza. W liście skierowanym do sędziego Sadegha Larijaniego profesor wyjaśnił, że pomimo tego, co twierdzi prokuratura, ​​nigdy nie pracował dla Mosadu. W trakcie procesu nie przedstawiono też żadnych dowodów, które potwierdzałyby winę profesora.

 

26.01.2018 MŚ Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież