Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Ślub w plenerze. Ile trzeba zapłacić za taką uroczystość?
Temat dnia: Częściej i na dłużej. Gdzie na urlopy jeżdżą mieszkańcy Belgii?
Polska: Zmiany w liczeniu stażu pracy. "Nawet nie widziałam, że jestem poza systemem"
Słowo dnia: Ziekenhuis
Belgia: Pożar w Izegem. Na miejscu wykryto azbest
Niemcy: Nieznacznie spadła liczba kobiet w zarządach
Polska: Będzie trzeba zapłacić, ale szef pozna prawdziwe wykształcenie pracownika
Belgia: 3 lata więzienia dla kierowcy, który uciekł z miejsca wypadku
Polska: Obowiązkowy kask zniechęci do jazdy na rowerze. Tak mówią rowerzyści
Belgia, Flandria: Nowe mieszkania na... już istniejących budynkach?

Belgia: Wściekli rolnicy „przegonili” panią minister

Belgia: Wściekli rolnicy „przegonili” panią minister Fot. Shutterstock, Inc.

- Rzucali we mnie szklanymi butelkami. Miewałam fajniejsze wieczory - tak swoje spotkanie z protestującymi rolnikami skomentowała Céline Tellier, minister środowiska w walońskim rządzie regionalnym.

Słowa pani minister cytuje między innymi dziennik „Le Soir”. -Spotkałam się z nimi, by ich wysłuchać - tłumaczyła Tellier, która w poniedziałek wieczór podjęła próbę dialogu z protestującymi rolnikami.

Tellier usłyszała jednak głównie okrzyki, że ma się podać do dymisji. W pobliżu delegacji ministerialnej doszło do wybuchu petardy, a według pani minister rzucano w nią butelkami.

Polityczka uznała więc, że w takich warunkach nie da się konstruktywnie rozmawiać i przewała spotkanie. Protestujący chcieli jej uniemożliwić powrót i musiała interweniować policja, opisuje portal nu.nl.

Walonia to południowa, francuskojęzyczna część Belgii. Zarówno w Walonii, jak i w Regionie Stołecznym Brukseli oraz we Flandrii (czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju) już od kilku dni trwają wielkie protesty rolników.

Wściekli rolnicy masowo wjeżdżają na autostrady i blokują drogi. Protestujący narzekają na spadające dochody i unijne prawodawstwo, które w ich opinii, jest zbyt restrykcyjne i boleśnie uderza w belgijską branżę rolniczą.

Minister Tellier zapowiedziała, że także we wtorek podejmie próbę dialogu. Zamierza rozmawiać z przedstawicielami organizacji rolniczych na temat „szukania konkretnych rozwiązań” problemów, sygnalizowanych przez protestujących.

30.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 30 styczeń 2024 14:33

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież