Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W ciągu dekady liczba chrztów dorosłych podwoiła się
Belgia: Wynajmują mieszkania socjalne, choć mają nieruchomości za granicą. Są kary
Belgia: W zoo Planckendael na świat przyszła mała hiena!
Polska: Pacjenci chcą zniesienia skierowań do specjalistów. To niczego nie zmieni – ostrzegają specjaliści
Belgia: Zapisy na bieg na 20 km w Brukseli tymczasowo wstrzymane
Polska: Zapadł dziwny wyrok sądu. Pacjent wygrał odszkodowanie, ale... musi zapłacić
Belgia: Zamaskowani mężczyźni zdewastowali kurdyjską kawiarnię w Gandawie
Polska: Tego dnia drzwi będą zamknięte. Wiele urzędów w Wielki Piątek robi sobie wolne
Belgia, sport: Belgia w łatwiejszej niż Polska grupie na EURO 2024?
Polska: Lekarze mają dość. Dlatego idą na wojnę z szarlatanami

Belgia: Udało się złapać kangura, który wydostał się na wolność!

Belgia: Udało się złapać kangura, który wydostał się na wolność! Fot. Shutterstock, Inc.

Udało się złapać kangura Wallaby, który uciekł z dziecięcej farmy w Lichtaart (Kasterlee – prowincja Antwerpia).

Na początku tego tygodnia kangur Wallaby o imieniu Skippy uciekł z klatki na dziecięcej farmie o nazwie „Arka Noego” w Lichtaart (Kasterlee, prowincja Antwerpia)

Kangur został zauważony w różnych lokalizacjach, ale władze miały duży problem ze schwytaniem go – zwierzę przemieszczało się bardzo szybko i za każdym razem było w stanie uciec. W poszukiwaniach uczestniczyła także spora grupa wolontariuszy.

Ostatecznie kangura schwytano w środę wieczorem, nieopodal jego domu. Na miejsce wezwano weterynarza, który asystował przy wprowadzeniu Wallaby do klatki. Zwierzę zostało też przebadane i wszystko wskazuje na to, że w żaden sposób nie ucierpiało.

„Skippy jadł trawę, kiedy go złapaliśmy. Sądzę, że spodobało mu się na wolności. Byliśmy pod wrażeniem, kiedy zdaliśmy sobie sprawę z tego, ile osób brało w poszukiwaniach Skippy'ego” - skomentował właściciel „Arki Noego”, Nick Smets.


13.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież