Belgia: Tragedia w fabryce czekolady. Nie żyje 18-latek

18-latek, odbywający staż w fabryce czekolady Baronie w miejscowości Veurne, zginął w wyniku porażenia prądem – poinformował portal vrt.be. Do tragedii doszło w poniedziałek około godz. 16:30.

Po tym, jak doszło do wypadku, na miejsce wezwano karetkę. Życia młodego mieszkańca Koksijde nie udało się jednak uratować. 18-latek, uczący się elektromechaniki w szkole t’Saam w Diksmuide, zginął na miejscu.

Dokładne okoliczności wypadku nie są jeszcze znane. – O sprawie poinformowano prokuraturę, a w związku ze wszczętym śledztwem miejsce tragedii zostało zabezpieczone – powiedział komisarz policji Toon Fonteyne, cytowany przez vrt.be.

Celem śledztwa jest m.in. ustalenie, czy 18-latek mógł sam wykonywać tego rodzaju prace oraz czy przestrzegano wszystkich zasad bezpieczeństwa.

Po tym, jak doszło do wypadku, wielu innych pracowników fabryki w Veurne (miejscowość na północnym zachodzie Belgii) było w szoku. Udzielono im odpowiedniej pomocy psychologicznej, opisują belgijskie media.

Baronie to wielki producent czekolady, posiadający oprócz fabryki w Veurne także zakłady produkcyjne w Holandii i w Niemczech. Firma zatrudnia w sumie około 2 tys. osób i produkuje m.in. czekolady i pralinki.

11.05.2021 Niedziela.BE // fot. EvoPix evolo / Shutterstock.com

(łk)