Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Firm wciąż przybywa, ale wolniej
Polska: Znany browar zostanie zamknięty. Po 700 latach
Słowa dnia: Nieuwe kansen
Belgia: Do sądu z... nożem. „To się często zdarza”
Belgia, sport: Belg już w ćwierćfinale tenisowego turnieju w Brukseli!
Polska: Ile kosztuje sprowadzenie do Polski pana w klapkach? Nie tak mało
Belgia, sport: Ale emocje! Wielki sukces belgijskich piłkarek
Polska: Ustawa o związkach partnerskich nie będzie ustawą małżeńsko-podobną. Są już konkrety
Belgia: Więcej pracy? „Nie opłaca się”
Belgia, Flandria: Co czwarty obcokrajowiec w „za ciasnym mieszkaniu”

Belgia: Tragedia na wodzie. Utonęła 5-latka i jej ojciec

Belgia: Tragedia na wodzie. Utonęła 5-latka i jej ojciec Fot. Shutterstock, Inc.

Wypłynęli razem „na ryby”, ale już nigdy nie wrócili… 33-letni ojciec i jego 5-letnia córeczka utonęli w kanale Leuvense Vaart w Muizen (Mechelen).

-Dobrze się bawili. To był piękny obrazek, ojciec z córeczką, prawie jak z filmu - powiedział wędkarz, który widział na brzegu kanału 33-latka z córką, kiedy jeszcze nic nie zapowiadało tragedii. Jego słowa cytuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

33-latek dobrze znał tę okolicę, bo mieszkał w pobliżu i często tu wędkował. W piątkowy wieczór coś poszło jednak nie tak…

Ojciec z córeczką wyjechali z domu około godz. 18:00. Kiedy jednak nie wrócili o umówionej porze, żona 33-latka i matka 5-latki mocno się zaniepokoiła.

Kobieta poinformowała policję. Rozpoczęto poszukiwania. Najpierw odnaleziono stojący na brzegu samochód. Auto nie było zamknięte. Później szukano już głównie w wodzie.

W poniedziałkowe popołudnie potwierdził się najczarniejszy scenariusz. To wtedy odnaleziono w kanale ciało mężczyzny i jego córeczki.

Na razie nie wiadomo, jak doszło do tej tragedii. Najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że 5-latka wpadła do wody, a ojciec wskoczył do kanału, by ją ratować. Drugi zakłada, że oboje wpadli do wody jednocześnie.

33-latek z żoną mieli jeszcze jedno dziecko. Dla żony i matki ofiar to straszny czas: kobieta straciła tego samego dnia i męża, i 5-letnią córeczkę…


22.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 22 lipiec 2025 13:13

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież