Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 26 października 2025, www.PRACA.BE)
Nowe przepisy dotyczące reklam politycznych w Europie
Polska: „Kopciuchy do wymiany albo mandat 5 000 zł”. Ostateczny zakaz palenia w piecach bez norm
Belgia: Apel premiera o dyskrecję trafił w próżnię
Szokujący wyrok: za miejsce na cmentarzu nie trzeba płacić. Polacy mogą odzyskać tysiące złotych
Belgia: Jedna trzecia brukselskiego dobrobytu odpływa do innych regionów
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 25 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Masowe oszustwa na egzaminach na prawo jazdy. 151 kandydatów złapanych
Kolumbijczycy, Filipińczycy i Hindusi pracują w Polsce coraz częściej. Ukraińcy przenoszą się dalej na Zachód

Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa

Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa fot. Shutterstock - zdjęcie ilustracyjne

W nocy z soboty na niedzielę Belgowie - podobnie jak reszta Europy - przestawili zegarki z 3:00 na 2:00, oficjalnie przechodząc na czas zimowy. Choć większość urządzeń zrobiła to automatycznie, temat zmiany czasu wciąż budzi emocje.

W Belgii, podobnie jak w Polsce, od lat toczy się dyskusja o sensowności tego rozwiązania. Zwolennicy utrzymania dwóch czasów w roku przekonują, że dzięki temu można lepiej wykorzystać światło dzienne. Przeciwnicy podkreślają jednak, że różnica jednej godziny negatywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Badania pokazują, że w pierwszych dniach po zmianie czasu rośnie liczba wypadków drogowych, zaburzeń snu i problemów z koncentracją.

Mimo apeli o zniesienie przestawiania zegarków, Unii Europejskiej nie udało się wprowadzić jednolitych przepisów. Każdy kraj miał sam zdecydować, czy pozostaje przy czasie zimowym, czy letnim - i od tego momentu temat utknął w martwym punkcie. Na razie więc, co pół roku, Europa znów „bawi się w zegarmistrza”, a Belgowie - jak dziś - zyskują godzinę snu, ale często tracą kilka dni spokoju.

26.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(eo)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież