Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska, alert burzowy: Gwałtowne zjawiska pogodowe przetoczą się przez Polskę
Linie lotnicze Air Belgium ogłosiły upadłość!
Polska obecność wojskowa na Ukrainie: Dowództwo odpowiada na spekulacje
Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje w weekendy
Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
Temat dnia: Bezpieczeństwo żywności zagrożone? Wzrost zatruć pokarmowych w Belgii
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!

Belgia: Studentka zgwałcona na terenie kampusu. „Uniwersytet nie zadbał o bezpieczeństwo”.

Belgia: Studentka zgwałcona na terenie kampusu. „Uniwersytet nie zadbał o bezpieczeństwo”. Fot. Venuswix / Shutterstock.com

Pod koniec grudnia na kampusie Solbosch przy Wolnym Uniwersytecie w Brukseli (ULB) doszło do gwałtu na 21-letniej studentce.

W środę 28 grudnia około godz. 20:45 napastnik zaatakował spacerującą studentkę, zaciągnął ją w miejsce poza zasięgiem monitoringu, a następnie „brutalnie pobił i zgwałcił” - wynika z relacji ojca ofiary, cytowanego przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Sprawca uciekł, a będąca w szoku 21-latka wróciła do domu rodziców. Młoda kobieta trafiła następnie do Centrum Pomocy Ofiarom Przemocy Seksualnej.

Mimo udzielonej jej pomocy obrażenia fizyczne i psychiczne, jakich doznała w wyniku tego butalnego ataku, nadal są odczuwalne. Ofiara cierpi na bezsenność i zaburzenia lękowe. Na razie nie jest w stanie wrócić na kampus i nie podejdzie do zbliżających się egzaminów.

Brukselska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie gwałtu i aresztowała podejrzanego. Według mediów to 23-letni bezdomny afrykańskiego pochodzenia z przeszłością kryminalną. W chwili aresztowania podejrzany miał przy sobie narkotyki.

Według rodziny ofiary uniwersytet ULB nie zadbał w wystarczającym stopniu o bezpieczeństwo na terenie miasteczka uniwersyteckiego. Mimo że ofiara głośno krzyczała, ochrona nie zauważyła, że doszło do ataku. Także system monitoringu nie zadziałał odpowiednio, uważają krewni ofiary.

Władze uczelni wyraziły współczucie i skontaktowały się z ofiarą. Pani rektor ULB obiecała jej „wszelką potrzebną pomoc” oraz indywidualny tok nauki. Jednocześnie władze uczelni podkreśliły, że robią wszystko co w ich mocy, by zagwarantować studentom bezpieczeństwo. - Nasz kampus musi być bezpiecznym miejscem dla każdego - podkreśliła pani rektor, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

05.01.2023 Niedziela.BE // fot. Venuswix / Shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież