Belgia: Straciła pracę, bo... się nie uśmiechała?

Belgijska studentka Samia straciła pracę w parku rozrywki Walibi Belgium w Wavre już po pięciu dniach, bo w opinii przełożonych „za rzadko się uśmiechała” - opisuje belgijski dziennik „La Dernière Heure”.

19-latka pracowała przy parkingu Walibi, gdzie miała witać klientów i wskazywać im drogę. Początkowo była zadowolona z tej wakacyjnej pracy, ale po pięciu dniach została wezwana na rozmowę z przełożonymi.

- Kiedy weszłam do biura, od razu zauważyłam, że atmosfera jest napięta - gazeta „Het Laatste Nieuws” cytuje jej słowa. -Stwierdzili, że mają wrażenie, że nie podoba mi się ta praca i za rzadko się uśmiecham.

Samia twierdzi, że przełożeni wymusili na niej podpisanie rezygnacji z pracy. 19-latka uważa, że nie została potraktowana należycie, bo wykonywała swoje obowiązki i nie popełniała błędów.

Według Walibi wyglądało to inaczej. Rzecznik prasowy parku rozrywki podkreślił, że Walibi Belgium nigdy nie wymusza na pracownikach rezygnacji z pracy.

- Pracowała u nas w trzech różnych działach. Była dosyć nieśmiała i małomówna wobec gości. Po rozmowie z przełożonymi sama zdecydowała o rezygnacji z pracy - powiedział rzecznik prasowy Walibi Belgium, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

15.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)