Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kamizelka kuloodporna i hełm dla każdego Polaka
Temat dnia: Klienci Delhaize przez miesiące płacili za produkty, których nie kupili!
Polska: Za różaniec chcą kilkaset złotych. Tak zarabiają na papieżu Franciszku
Słowo dnia: Staken
Belgia: Spontaniczny protest kierowców Ubera w Brukseli
Niemcy, Berlin: Wybuch epidemii choroby Legionistów!
Polska: Rekordowa średnia pensja w Polsce. Dużo ponad najniższą krajową
Polska: Majówka 2025. Bez szaleństw. Wydamy tyle, ile mamy w portfelu
Belgia, Flandria: Urząd Pracy częściej karze. Głównie za to
Belgia: Połowa dzieci w Brukseli mieszka w pobliżu szkoły

Belgia: Spędzili wakacje z mordercą z Belgii. „Wpadł przez głupi błąd”

Belgia: Spędzili wakacje z mordercą z Belgii. „Wpadł przez głupi błąd” Fot. Shutterstock, Inc.

Para młodych Francuzów spędziła w Hiszpanii pięć wakacyjnych dni z poszukiwanym belgijskim mordercą. Początkowo było miło, ale po kilku dniach młodzi Francuzi zaczęli coś podejrzewać…

22-letnia Myrian i 21-letni Yanis spędzają wakacje, podróżując po Hiszpanii. Na plaży w Tarragona młodzi Francuzi poznali przypadkiem około 20 lat starszego Belga. Szybko się z nim zaprzyjaźnili i codziennie się widywali.

Belg powiedział im, że ma na imię Victor i również podróżuje po Hiszpanii, bo chce się nauczyć hiszpańskiego.

- Wycieczki rowerem, wspólne spacery, aperitify… Chciał się z nami widywać każdego dnia i trudno było nam odmówić - dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje młodych Francuzów.

Myriam pracuje jako tatuażystka, więc Victor poprosił ją, by wytatuowała mu na torsie słowo „wolność”. Belg opowiadał o swoim życiu, ale często sobie zaprzeczał, a o pewnych sprawach w ogóle nie chciał mówić. Na przykład kwestia tego, jak rozstał się z żoną i dlaczego nie ma kontaktu z dziećmi, była dla niego tematem tabu. Poza tym za wszystko płacił gotówką i nie miał telefonu.

Młodzi Francuzi powoli mieli dość natarczywego towarzysza podróży. Kiedy w trakcie jednej opowieści Victor powiedział o sobie „Adrien”, wydał się im jeszcze bardziej podejrzany. Belg tłumaczył, że „się przejęzyczył”, ale ten błąd miał dla niego poważne konsekwencje…

Yanis wieczorem wpisał w Google po francusku słowa Adrien, Belgia, policja i szybko znalazł informacje na temat Adriena Rompena, Belga skazanego w 2015 r. za morderstwo żony. Rompen miał 9 czerwca wrócić z przepustki do zakładu karnego w Marche-en-Famenne, ale już się tam nie pojawił i był poszukiwany.

Francuzi skontaktowali się z hiszpańską policją. Już po kilku minutach na miejsce przyjechali funkcjonariusze i aresztowali zbiega. Po 16 dniach ucieczki morderca z Belgii znów znalazł się w rękach policji i wróci do belgijskiego więzienia.

29.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież