Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nareszcie! Sprawdź, o ile i od kiedy wzrosną alimenty
Belgia: Zadźgał 17-latkę. Minęło ćwierć wieku. Teraz go aresztowano
Polska: Uwaga, grasują oszuści. Pukają do drzwi i bezprawnie pytają o nasze piece
Polska: Ortopeda, kardiolog, dentysta. Pacjenci nie przychodzą. Plaga w szpitalach i przychodniach
Belgia: Pożar w pralni w Saint-Gilles
Niemcy: Protesty po ataku na europosła
Słowa dnia: Ik heb je gemist!
Polska: Nerwy, pytania, egzaminy. Niektóre rzeczy się nie zmieniają [ZDJĘCIA SPRZED LAT]
Belgia: Tragedia młodej Belgijki. Spadła ze 120-metrowego klifu
Polska: Rząd ujawnił, o ile od lipca wzrosną nasze rachunki za prąd i gaz

Belgia: Setne dziecko przyszło na świat w tzw. „Birth & Breakfast”!

Belgia: Setne dziecko przyszło na świat w tzw. „Birth & Breakfast”! Fot. Shutterstock, Inc.

W tzw. „Birth & Breakfast” urodziło się setne dziecko. „Dom Narodzin” chce dać kobietom możliwość porodu w kameralnej atmosferze, przypominającej domową, przy jednoczesnym zapewnieniu im opieki szpitalnej.

Siméon to imię setnego dziecka urodzonego w „Birth & Breakfast” w Rotselaar (Brabancja Flamandzka). Dom Narodzin powstał dwanaście lat temu i jest inicjatywą charytatywną „Bolle Buik”.

Patty Dockx oddaje do dyspozycji ciężarnej kobiety własny dom, tworząc atmosferę porodu, której często brakuje w szpitalu: „Badania pokazują, że porody domowe są tak samo bezpieczne jak te w szpitalu. Wspieramy kobiety, które decydują się na poród w domowej atmosferze” - dodała Dockx.

„Birth & Breakfast” współpracuje z niezależnymi położnymi z nawet 25-letnim doświadczeniem i chętnie zachęca do porodów naturalnych. Więcej informacji można znaleźć: TUTAJ

28.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież