Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone

Belgia: Rowerzysta potrącił pięciolatkę i chce... 4.500 euro odszkodowania!

Belgia: Rowerzysta potrącił pięciolatkę i chce... 4.500 euro odszkodowania! Fot. Shutterstock, Inc.

Ten filmik obejrzały tysiące mieszkańców Belgii: jadący polną ścieżką kolarz-amator zbliża się do matki z dzieckiem, krzyczy po niderlandzku „uważaj”, ale dziewczynka się nie cofa, a on uderza ją kolanem i niechcący ją potrąca…

Incydent z 2020 r. został nagrany i trafił do mediów społecznościowych. Wielu oburzało się na zachowanie rowerzysty, który widząc, że dziewczynka się nie cofa, nie zwolnił i naraził ją na niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło w regionie Hautes Fagnes, płaskowyżu przy granicy z Niemcami.

Pięciolatce nic poważnego się nie stało, ale sprawą zajął się sąd. Podejrzany został uznany za winnego uderzenia dziewczynki, ale ze względu na brak złych intencji sprawcy i obrażeń u ofiary, sąd nie nałożył na niego żadnej poważnej kary i nakazał jedynie wypłacenie symbolicznego odszkodowania w wysokości 1 euro.

Mogłoby się wydawać, że to zamyka sprawę, ale kolarz-amator uznał, że to on jest tu poszkodowanym i oskarżył rodziców potrąconej dziewczynki o to, że… zniszczyli mu reputację, umieszczając nagranie z incydentu w sieci.

Mężczyzna domaga się od nich odszkodowania w wysokości 4,5 tys. euro. Jego prawnik argumentuje, że publikacja nagrania, jego popularność i krytyczne komentarze, negatywnie wpłynęły na życie prywatne jego klienta - opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

Adwokat rodziców dziecka odpiera te zarzuty, tłumacząc, że rowerzysta w poprzednim procesie został przecież uznanym za winnego uderzenia dziewczynki, więc to logiczne, że jego reputacja ucierpiała. Wyrok w tej sprawie ma zapaść na początku września.

Nagranie incydentu z 2020 r. można zobaczyć między innymi: TUTAJ

14.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież