Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Kraj przedsiębiorców? Już prawie 1,2 mln firm!
Festiwal Bollekes w Antwerpii przyciągnął ponad 200 tys. osób!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 26 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Aż tylu młodych rowerzystów korzysta z telefonów. „Bardzo groźne”
Polska: Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”

Belgia: Przedłużono areszt mężczyzny podejrzanego o zamordowanie 23-latki

Belgia: Przedłużono areszt mężczyzny podejrzanego o zamordowanie 23-latki fot. Shutterstock

39-letni Steve Bakelmans, podejrzany o zamordowanie 23-letniej studentki z Antwerpii, Julie Van Espen, pojawił się w miniony czwartek w sądzie w Antwerpii, gdzie podjęto decyzję o przedłużeniu jego aresztu o kolejne 2 miesiące. Wciąż toczy się postępowanie sądowe w tej sprawie.

Julie Van Espen wyszła ze swojego domu w Schilde dnia 4. maja. Wybrała się rowerem do Antwerpii, gdzie miała się spotkać z grupą przyjaciół. Nigdy nie dojechała na miejsce. Wkrótce ciało 23-latki wyłowiono z kanału Alberta.

Bakelmans został aresztowany tego samego dnia. Kamery z monitoringu zarejestrowały go kroczącego ulicą z koszykiem od roweru Julie Van Espen. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Próbował zgwałcić dziewczynę, ale ponieważ ta stawiała opór, zamordował ją.

Wiadomo, że 39-latek był wcześniej wielokrotnie skazywany, między innymi za gwałt. W momencie zamordowania 23-latki, toczyło się przeciwko niemu postępowanie, ale sąd zdecydował, że podejrzany może oczekiwać na jego wyniki na wolności.

Obecnie toczy się śledztwo, którego celem jest ustalenie nieprawidłowości, które doprowadziły do wypuszczenia tak groźnego osobnika na wolność.

 

07.01.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież