Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone

Belgia: Proces dżihadysty odroczony z powodu… „błędu w komunikacji”

Belgia: Proces dżihadysty odroczony z powodu… „błędu w komunikacji” fot. Shutterstock

To miał być pierwszy w historii Belgii proces dżihadysty podejrzanego o popełnienie morderstwa na terenach objętych wojną, ale rozprawa w sądzie w Antwerpii została odroczona.

Oskarżonym jest 24-letni Hakim Elouassaki, związany niegdyś z organizacją Shariah4Belgium.

W 2012 r. Elouassaki wyjechał do Syrii, gdzie według prokuratury w styczniu 2013 r. miał zamordować wziętego do niewoli mężczyznę, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Następnie zadzwonił do swojej dziewczyny przebywającej w Belgii i w podsłuchanej przez belgijskie służby rozmowie pochwalił się: „Zgadnij, co zrobiłem… Dzisiaj kogoś zamordowałem”.

W marcu 2013 r. Elouassaki, po tym jak został poważnie ranny w głowę, wrócił do Belgii. Początkowo nie przyznawał się do morderstwa, następnie przyznał się, po czym znów wycofał swe zeznania. Według jego adwokatów zeznania z tego okresu nie były wiele warte, ponieważ stan zdrowia ich klienta był wtedy bardzo zły.

W poniedziałek 21 listopada w sądzie w Antwerpii miał rozpocząć się proces w tej sprawie. Elouassaki kilka dni wcześniej poinformował jednak, że nie chce być obecny na swoim procesie. Jego adwokaci próbowali go przekonać, by zmienił zdanie, ale udało im się to na tyle późno, że służby nie były w poniedziałek w stanie przewieźć oskarżonego na czas z więzienia w Gandawie do sądu w Antwerpii. W związku z tym początek procesu przesunięto na środę 23 listopada, informują belgijskie media.

 

23.11.2016 ŁK Niedziela.BE


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież