Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu

Belgia: Polak zabił rodaka. „Zaskakująco niski wyrok”

Belgia: Polak zabił rodaka. „Zaskakująco niski wyrok” fot. Shutterstock

53-letni Mariusz M. został skazany przez sąd w Tongeren na karę 10 lat pozbawienia wolności – poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Prokuratura domagała się dla oskarżonego kary 22 lat więzienia. Co ciekawe, ostatecznie zasądzona przez ławników kara jest nawet niższa niż ta, jaką zaproponował adwokat oskarżonego (15 lat więzienia)

Jak opisuje portal tvl.be, po ogłoszeniu tego „bardzo łagodnego wyroku”, krewni zabitego, którzy byli obecni w sądzie, zaczęli płakać. Sytuacja w sali rozpraw zrobiła się tak niespokojna, że musiano wezwać do niej dodatkowych policjantów, opisują belgijskie media.

Do morderstwa doszło 28 lutego 2017 roku. Zabity mężczyzna, 31-letni Dominik Szambelan, był bratem partnerki oskarżonego. Mężczyźni razem pracowali, obaj byli robotnikami budowlanymi. M. zadał ofierze dziesięć ciosów nożem, przypomina gazeta „Het Laatste Nieuws”.

Ława przysięgłych przyznała, że „oskarżony zamordował współpracownika i jednocześnie szwagra w brutalny sposób”, ale jednocześnie wskazała na wiele okoliczności łagodzących, wpływających na obniżenie wyroku.

Według ławników, „ofiara szukała konfrontacji z oskarżonym”, a Mariusz M. miał „traumatyczną młodość, co wpłynęło na jego psychikę”. Poza tym mężczyzna nie był wcześnie karany, ciężko pracował i wspierał finansowo rodzinę w Polsce.

Wpływ na obniżenie kary miał również motyw: zamordowany mężczyzna miał grozić Mariuszowi M., że opowie jego córce „wielką tajemnicę”. Rzekomo miało chodzić tu o oskarżenie M. o wykorzystywanie seksualne wnuczki i posiadanie dziecięcej pornografii. Nic jednak nie wskazuje na to, by te podejrzenia były uzasadnione, uznali ławnicy.



20.01.2019 ŁK Niedziela.BE


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież