Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Walka o godne zarobki pisarzy: Czy literatura w Belgii czeka na zmiany?
Polska: Czterodniowy tydzień pracy. Nie wiadomo, czy firmy w to wejdą
Belgia, Woluwe-Saint-Lambert: Senior zatruł się tlenkiem węgla
Belgia: Policja poszukuje świadków strzelaniny w Anderlechcie
Polska: 18-latek poszedł popływać i utonął. Zaczął się tragiczny sezon na wodzie
Belgia: Tragiczne skutki kłótni w Turnhout, dwóch zabitych
Polska: Wybory 20205. Jak głosować poza miejscem zamieszkania? Nie trzeba iść do urzędu [WIDEO]
Temat dnia: Ukończone studia gwarancją pracy? „Wielka różnica”
Polska: Siekiera i młotek. Fotoradar działał tylko dobę, bo ktoś go bardzo nie lubi [WIDEO]
Słowo dnia: Armoede

Belgia planuje wprowadzenie trzeciej płci, "X"

Belgia planuje wprowadzenie trzeciej płci, "X" fot. Shutterstock, Inc.

Belgijski rząd planuje wprowadzenie terminu „neutralności płciowej” oraz umożliwienie osobom niebinarnym wyboru nowego identyfikatora płci, mianowicie „X”. Jest to kolejny krok po ubiegłorocznym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że obecne prawo wyklucza osoby transseksualne.

Federalny minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne, przekazał że włączenie kwestii płci oraz prawa do samostanowienia będą ważnymi zagadnieniami, którymi będzie się zajmował przez cały okres trwania swojej kadencji. Jego oświadczenie jest następstwem ubiegłorocznego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że belgijskie prawo dotyczące osób transpłciowych powinno być bardziej „inkluzywne”. Sąd uznał, że obecne prawo, które zostało zatwierdzone w 2017 roku i zezwalało obywatelom na zmianę płci przypisanej w momencie narodzin, było wykluczające dla osób niebinarnych i niepotrzebnie utrzymywało binarny podział na płeć męską i żeńską, dyskryminując w ten sposób osoby, które nie identyfikują się z żadną płcią. Sąd orzekł, że należy uwzględniać prawo jednostki do samostanowienia i inaczej rozwiązać tę kwestię.

Minister sprawiedliwości przekazał, że jego gabinet będzie naciskał na modyfikacje prawa w parlamencie, aby „ustawa o rejestracji płci była zgodna z decyzją sądu konstytucyjnego”. Van Quickenborne dodał, że zmiany, o których mowa, są „z etycznego punktu widzenia” bardzo ważne. Poza tym minister wyraził nadzieję, że debata w parlamencie będzie „pełna otwartości i elastyczności”, i że będą w niej mogli uczestniczyć politycy z konserwatywnych ugrupowań, takich jak np. Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA) oraz Interes Flamandzki (VB), a także Chrześcijańscy Demokraci i Flamandowie (CD&V).

Zniesienie binarnych podziałów płciowych następuje w momencie przełomowym dla osób ze społeczności LGBTQ na całym świecie: podczas, kiedy niektóre kraje przestrzegają ich praw i realizują różnorodne programy mające na celu zniesienie nierówności, inne, w tym Polska, dążą do znacznego ograniczenia praw i wolności obywatelskich osób z grupy LGBTQ.

Choć kraje takie, jak Szwecja i Chiny, już w latach 70. przeforsowały pierwsze ustawy dotyczące osób transpłciowych i pod tym względem wyprzedziły Belgię o dekady, to Belgia jest czołowym krajem pod względem reprezentacji politycznej osób LGBTQ. W 2011 roku Belgia stała się pierwszym krajem w nowoczesnej historii, na którego czele stanął zdeklarowany homoseksualista, Elio Di Rupo, który obecnie sprawuje urząd ministra-prezydenta Regionu Walońskiego. Z kolei w tym roku wicepremierem została Petra De Sutter, która jest obecnie najwyższym rangą politykiem transseksualnym w Europie.


11.11.2020, Niedziela.BE
(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież