Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Więcej ludzi bierze leki na ADHD, szczególnie w tej grupie
Polska: Jakie pieniądze na budowę schronów? Województwa już dostają miliony złotych
Belgia: Tragedia na wodzie. Utonęła 5-latka i jej ojciec
Polska: Koniec pewnej epoki w Lotto. Ludzie wylecą na bruk, zastąpią ich automaty
Flandria: Pierwszy pacjent otrzymał regulowany implant strun głosowych
Polska: Państwo zarabia na foliowych reklamówkach. Do budżetu wpłynęły ogromne pieniądze
Temat dnia: Skąd pochodzą pracownicy transgraniczni w Belgii?
Polska: Kolejarze będą protestować. Pociągi staną? [LISTA MANIFESTACJI]
Słowo dnia: Familiebedrijf
Belgia, Jette: Para z dzieckiem w szpitalu po zatruciu dymem

Belgia: Piwo podrożało, ale mogło być gorzej

Belgia: Piwo podrożało, ale mogło być gorzej Fot. Thomas Soellner, DE / shutterstock.com

W sierpniu tego roku za piwa płacono w Unii Europejskiej średnio o 13% więcej niż rok wcześniej. W Belgii wzrost cen tego alkoholu był prawie dwukrotnie niższy niż unijna średnia.

W minionych kilkunastu miesiącach ceny żywności i napojów poszły mocno w górę. W Belgii produkty spożywcze podrożały w ciągu roku o 12,8% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Wśród produktów, które podrożały, są też piwa. W Belgii kosztowały one o 6,6% więcej niż rok wcześniej. Dane te dotyczą piw z alkoholem i nie uwzględniają piw bezalkoholowych.

W kilku krajach UE piwa podrożały w tym czasie dużo bardziej. Na Węgrzech było to prawie 25%, w Rumunii 18%, a w Polsce ponad 17% w skali roku.

Państwem UE z najmniejszym wzrostem cen piwa była Finlandia. Tam produkty te podrożały w ciągu roku jedynie o 4,5%. W Portugalii było to 6,1%, a w Luksemburgu, podobnie jak w Belgii, 6,6%.

Belgia i inne kraje UE długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem to właśnie w dużym stopniu rosnące ceny żywności i napojów napędzały inflację. Obecnie wskaźnik inflacji jest jednak już dużo niższy niż jeszcze kilka miesięcy czy rok temu.

12.10.2023 Niedziela.BE // fot. Thomas Soellner, DE / shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież