Belgia: Od września mniej partoli wojskowych na ulicach

Od września wojsko ma stopniowo wycofywać swoje patrole z belgijskich ulic, stacji kolejowych i przystanków metra. Żołnierzy zastąpi policja federalna.

"Zmniejszenie liczby patroli wojskowych będzie prowadzone we współpracy z policją (...) i nie ucierpi na tym bezpieczeństwo" – przekazał minister obrony narodowej, Steven Vandeput. Co istotne, wojsko będzie znikać z ulic stopniowo. Wciąż będą obecne partole wojskowe w najbardziej newralgicznych miejscach, jak np. główne aleje, okolice ambasad i innych międzynarodowych instytucji.

O zmniejszeniu obecności wojska zdecydowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego, w skład której wchodzą przedstawiciele rządu, policji, wymiaru sprawiedliwości i służb wywiadowczych.

Zdaniem niektórych polityków, „zdemilitaryzowanie” europejskich ulic paradoksalnie powinno wpłynąć na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wśród obywateli – oczywiście tylko wówczas, kiedy wojsko zostanie skutecznie zastąpione przez policję. Obecność wojska na ulicy wywołuje bowiem poczucie zagrożenia i wrażanie „stanu wyjątkowego”.

26.08.2018 KK Niedziela.BE