Belgia: Nowe elektrownie atomowe - kandydat na premiera jest za

Bart De Wever, mający obecnie największe szanse na objęcie funkcji premiera Belgii, jest zwolennikiem budowy nowych elektrowni atomowych.

Obecnie w Belgii działa pięć reaktorów atomowych w dwóch lokalizacjach (Doel i Tihange), o łącznej mocy około 4 gigawatów. Reaktory mają już swoje lata, a odchodzący rząd chciał je stopniowo zamykać.

De Wever uważa, że powinno powstać co najmniej kilka nowych elektrowni jądrowych o łącznej mocy 8 gigawatów. Chce też, by stało się to relatywnie szybko. Według niego należy więc rozważyć budowę tzw. małych reaktorów, które mają mniejszą moc, ale proces ich budowy nie jest tak długotrwały.

Jest bardzo prawdopodobne, że to właśnie De Wever zostanie nowym premierem Belgii. Stoi on na czele partii umiarkowanych flamandzkich nacjonalistów N-VA, która w czerwcowych wyborach uzyskała najlepszy wynik.

Lider N-VA prowadzi obecnie rozmowy na temat powołania przyszłej koalicji rządowej. W jej skład oprócz N-VA wchodzić miałyby CD&V (partia flamandzkich chadeków), Vooruit (flamandzcy socjaldemokraci), a także dwie partie frankofońskie: liberalny Ruch Reformatorski MR oraz chadeckie Les Engagés.

Do czasu powołania nowego rządu Belgią rządzi gabinet w stanie dymisji odchodzącego premiera Alexandra De Croo z partii flamandzkich liberałów OpenVld.

18.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)