Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Policja jest wściekła na tę stronę, a jej użytkownicy dostają „groźby”
Temat dnia: W Belgii nowe zasady dla studentów spoza UE!
Polska: Cyberataki z Rosji uderzają w Polskę. Rząd wzmacnia ochronę cyfrową
Belgijski premier na kontrowersyjnym koncercie Izraelczyka
Polska: Takich reklam już nie zobaczysz na Facebooku i Instagramie. Zemsta na politykach
Belgia: W Antwerpii podpalono samochód
Polska: Chcą ograniczyć marnowanie żywności i odzieży. I to drastycznie
Belgia, Schaerbeek: 6 aresztowań i konfiskata 103 paczek kokainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek,16 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 75-letni mieszkaniec domu opieki zabił 94-latka!

Belgia: Mieszkaniec Antwerpii zauważył na ulicy mężczyznę jadącego jego własnym, skradzionym autem!

Belgia: Mieszkaniec Antwerpii zauważył na ulicy mężczyznę jadącego jego własnym, skradzionym autem! Fot. Shutterstock, Inc.

Leonard Glazema z Antwerpii nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy w drodze na posterunek policji, gdzie udał się, aby zgłosić kradzież swojego samochodu, natknął się na swoje własne skradzione auto, czekające na czerwonym świetle.

Kiedy mężczyzna zauważył, że jego samochód został skradziony, zabrał swój rower i udał się na komisariat policji. Na światłach po drodze nagle zauważył, że jego samochód czeka na czerwonym świetle po przeciwnej stronie drogi.

Leonard natychmiast podbiegł do swojego samochodu i skonfrontował się z kierowcą: „Facet był dużym, łysiejącym kulturystą w zielonym podkoszulku. Był oszołomiony, kiedy powiedziałem mu, że to mój samochód. Nie powiedział ani słowa. Być może dlatego, że sam jestem dość dużym facetem!” - opowiada mężczyzna.

W tym samym czasie szczęśliwie przejechał obok policyjny van. „Powiedziałem funkcjonariuszom, że to mój samochód i że nie znam mężczyzny, który siedzi za  kierownicą. (…) Początkowo policjanci mi nie uwierzyli. Na szczęście miałem przy sobie dokumenty samochodu. Trzymam je w teczce, którą zawsze mam przy sobie” - poinformował Leonard.

Funkcjonariusze aresztowali podejrzanego i zwrócili właścicielowi kluczyki do jego auta.

02.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież