Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 16 maja 2024, www.PRACA.BE)
Dalsze strajki w więzieniach we Flandrii i w Brukseli
Polska: Jedyna taka noc w roku. Muzea za darmo po zmroku
Belgia: Ofiara została 17 razy postrzelona z Kałasznikowa. Teraz aresztowano podejrzanego
Polska: Prawo jazdy kat. B także na cięższe samochody? Jest taki przepis
Belgia: Eksplozja przed domem na przedmieściach Antwerpii
Polska: Szok na poligonie. Żołnierz WOT zgubił karabin
Niemcy: Ważny polityk polskiego pochodzenia opuszcza prawicową partię AfD
Belgia: Pogoda na 15, 16 i 17 maja
Polska: Robot zdał maturę. Jego pracę oceniało trzech nauczycieli. Znamy wynik

Belgia: Książę Laurent bawi na imprezie, bez oficjalnego pozwolenia. Będą sankcje?

Belgia: Książę Laurent bawi na imprezie, bez oficjalnego pozwolenia. Będą sankcje? Król Filip I, fot. vicspacewalker / Shutterstock.com

To nie pierwszy tego rodzaju wybryk księcia Laurenta, który pojawił się ostatnio na imprezie w Ambasadzie Chin w Brukseli z okazji 90-lecia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Choć nie otrzymał oficjalnego pozwolenia na udział w imprezie, włożył na siebie swój mundur wojskowy, zaś relację z wydarzenia zamieścił na prywatnym koncie na facebooku.

To kolejny skandal z udziałem "czarnej owcy" belgijskiej rodziny królewskiej. Tym razem premier Belgii, Charles Michel, wydaje się niewzruszony: uznał, że niesubordynację Laurenta należy sowicie ukarać. Już w przeszłości książę dopuszczał się różnych wybryków. Ostatnio na przykład przyjął zaproszenie na spotkanie ze zwolennikami prezydenta Turcji, Erdogana, ale zostało ono w ostatniej chwili odwołane.

Kilkakrotnie też złożył niezapowiedzianą wizytę w swoim własnym imieniu – w związku z czym już wielokrotnie otrzymywał ostrzeżenia. Istnieje zresztą specjalny zapis, w myśl którego Laurent każdorazowo musi prosić o oficjalną zgodę rządu federalnego na udział w spotkaniach z zagranicznymi przywódcami (jest to w zwyczaju każdego członka rodziny królewskiej, ponieważ w Belgii za politykę zagraniczną odpowiada rząd).

W przypadku ostatniej imprezy w Ambasadzie Chin, ani rząd, ani Pałac Królewski, nie zostały poinformowane, zaś niepokorny książę pochwalił się udziałem w wydarzeniu na jednym z portali społecznościowych.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję premiera: Charles Michel domaga się odpowiednich sankcji dla Laurenta. Jak przekazał rzecznik prasowy premiera, Barend Leyts, w praktyce może to oznaczać utratę dużej części państwowych dotacji, jakie otrzymywał dotychczas książę (a wynoszą one obecnie ponad 300 tys. euro w skali roku).

Przedstawiciel rodziny królewskiej został już poinformowany o sytuacji i dziś spotka się w tej sprawie z Michelem.

08.08.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież