Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Antwerpia: Wywróciła się cysterna z olejem napędowym
Polska: Następca „sigmy”. Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku 2025e
Belgia: Kobieta ranna w pożarze domu w Brukseli
Polska: Lider wciąż ten sam. Największe sieci handlowe w Polsce
Belgia: Dziś arcyważny mecz. Kto awansuje na mundial?
Polska: Duże ułatwienie dla 10 mln osób. Samochód zarejestrujesz zdalnie
Temat dnia: Aż tylu Polaków uzyskuje belgijskie obywatelstwo
Polska: Przychodzą do lasu i zostawiają po sobie „pamiątki”. Rośnie góra odpadów
Słowo dnia: Kaasplankje
Belgia, sport: Wielkie tenisowe święto w Brukseli!

Belgia: Król ukończył 65 lat. „Mało spontaniczny, ale sprawny”

Belgia: Król ukończył 65 lat. „Mało spontaniczny, ale sprawny” Fot. Shutterstock, Inc.

Król Belgów świętuje dziś 65. urodziny. Filip długo uchodził za „sztywnego, mało spontanicznego, drętwego księcia”. Kiedy jednak został królem, jego popularność wzrosła.

W chwili, gdy Filip się urodził, królem Belgów był Baldwin, czyli wujek Filipa. Filip był pierwszym dzieckiem ówczesnego księcia Alberta (brata Baldwina) oraz ówczesnej księżniczki Paoli.

Król Baldwin i jego żona, królowa Fabiola, nie doczekali się jednak potomstwa. Kiedy w 1993 r. wówczas 62-letni Baldwin niespodziewanie zmarł na serce w Hiszpanii, nowym królem został Albert, a Filip stał się oficjalnie następcą tronu.

Młody książę wychowywał się w pewnym odcięciu od reszty świata, a jego publiczne wystąpienia były rzadkie, wystudiowane i „mało ludzkie” - opisuje portal vrt.be. Nieco się to zmieniło, kiedy ożenił się z Matyldą, córką polskiej hrabiny Anny Komorowskiej i belgijskiego hrabiego Patricka d’Udekem d’Acoz.

Para ma czworo dzieci: dwie córki i dwóch synów. W 2013 r. król Albert II, tłumacząc to problemami zdrowotnymi, podał się do dymisji. Nowym królem Belgów został więc właśnie Filip (oficjalnie Filip I Belgijski).

W nowej roli Filip dobrze się odnalazł. Inaczej niż jego ojciec, nie jest bohaterem żadnego skandalu. (Przypomnijmy, Albert przez lata wypierał się córki z nieprawego łoża, a do ojcostwa przyznał się dopiero wtedy, gdy sąd nakazał badanie DNA).

Dystans, spokój, zamknięcie w sobie, które od zawsze charakteryzowały Filipa, okazały się być bardzo pomocne, kiedy został królem. Monarcha nie ma bowiem w Belgii żadnej realnej władzy, ale ma stanowić symbol jednoczący bardzo podzielony (np. językowo, gospodarczo i politycznie), zdecentralizowany kraj. Filip wywiązuje się z tej roli bardzo sprawnie, bez większych wpadek - czytamy w sylwetce kończącego 65 lat monarchy, opublikowanej na łamach vrt.be.


15.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 15 kwiecień 2025 12:46

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież