Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Książę Gabriel ma urodziny. Jego babcia to Polka
Polska: Brawura i alkohol na drogach. Nie żyje aż siedem osób
Belgia: Burmistrz Antwerpii urodziła syna i wraca do ratusza
Belgijska księżniczka powróci na studia magisterskie na Harvard!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 20 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Niepełnosprawni dużo bardziej zagrożeni biedą
Polska: Chce ochrony dzieci przed wrzucaniem ich zdjęć do internetu
Belgia: Mężczyzna z problemami psychicznymi zaśmieca stacje metra
Polska: Minimum 12 pensji za mobbing. Przepisy są już gotowe
Belgia, Flandria: Ale susza! „Trzy główne problemy”

Belgia: Kataloński premier pozostanie na razie w Belgii

Belgia: Kataloński premier pozostanie na razie w Belgii fot. Shutterstock

Odsunięty od władzy premier Katalonii, Carles Puigdemont, a także czterech ministrów jego rządu, którzy zdecydowali się na ucieczkę z Hiszpanii, pozostaną na razie w Belgii – również po dniu 21 grudnia, kiedy to mieszkańcy Katalonii pójdą do urn wyborczych, aby wybrać nowy parlament.

Pięciu polityków obalonego rządu poczeka w Brukseli na wyniki apelacji wniesionej do sądu w związku z prośbą hiszpańskiego rządu o ich deportację.

Wiadomość, że Puigdemont oraz jego ministrowie pozostaną w Belgii dłużej niż do 21 grudnia, w trakcie audycji radiowej przekazał ich prawnik, Jaume Alonso Cuevillas. "Cokolwiek się wydarzy, politycy na pewno pozostaną w Brukseli dłużej niż do 21 grudnia, myślę że być może nawet do połowy stycznia. Jestem przekonany, że aby uniknąć odesłania do Hiszpanii, pójdą ze swoją sprawą do Sądu Apelacyjnego oraz Sądu Kasacyjnego" – powiedział adwokat.

Puigdemont oraz jego ministrowie przyjechali do Brukseli w obawie przed aresztowaniami - ze strony centralnego rządu Hiszpanii pojawiła się bowiem groźba postawienia ich przed sądem za próbę wprowadzenia w Katalonii niepodległości dnia 28 października. Ponadto katalońscy politycy zostali odwołani przez hiszpański rząd z piastowanych stanowisk, grozi im więc do trzech lat pozbawienia wolności za uzurpację stanowisk publicznych.

 

05.12.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież