Belgia: Inflacja już tylko 4,1%

W sierpniu inflacja w Belgii wyniosła 4,09% w skali roku. To minimalnie mniej niż miesiąc wcześniej i dużo mniej niż w drugiej połowie ubiegłego roku – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Inflacja w Belgii rosła, podobnie jak w wielu innych krajach świata, od początku 2022 r. W sierpniu ubiegłego roku inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła 9,9%, we wrześniu 11,3%, a w październiku już 12,3%. Obecnie inflacja w Belgii jest więc trzykrotnie niższa niż w listopadzie 2022 r.

Pod koniec ubiegłego roku tempo wzrostu cen przyhamowało. Od listopada ubiegłego roku inflacja spada. W styczniu wynosiła 8,1%, w kwietniu 5,6%, w maju 5,2%, w czerwcu 4,2%, a w lipcu 4,14%. Jeśli trend ten się utrzyma, to może w końcu wróci ona do normalnego poziomu, czyli około 1-3%.

Bardzo wysoka inflacja w Belgii i innych krajach Unii Europejskiej była w 2022 r. między innymi skutkiem wysokich cen paliw i surowców. W 2023 r. tempo wzrostu cen energii wyhamowało. Jeszcze w grudniu energia była w Belgii droższa o prawie 33% niż rok wcześniej, a w sierpniu 2023 r. mieliśmy już do czynienia ze spadkiem cen energii w skali roku aż o 23%.

Nie można tego powiedzieć o żywności. Jedzenie w Belgii wciąż drożeje, i to znacząco. W sierpniu tego roku za produkty spożywcze i napoje (w tym alkoholowe) płacono w Belgii średnio aż o 12,7% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. To jednak mniejszy wzrost niż w lipcu, kiedy wynosił on jeszcze 13,2% w skali roku.

30.08.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)