Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: IJskast
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Belgia, biznes: Aż tyle firm organizuje spotkania online
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Niemcy: Afgańska rodzina pozywa rząd

Belgia: Gwałciciel aresztowany. „Ofiar może być nawet 230”

Belgia: Gwałciciel aresztowany. „Ofiar może być nawet 230” fot. Shutterstock

Belgijscy śledczy apelują, by kobiety, które padły ofiarą seryjnego oszusta, złodzieja i gwałciciela o pseudonimie „Raf”, zgłaszały się na policję.

Mężczyzna został aresztowany we wrześniu ubiegłego roku. „Raf” umawiał się za pośrednictwem portali randkowych z kobietami, które następnie okrutnie wykorzystywał. Na „randce” najpierw częstował je napojem, w którym znajdowały się środki odurzające. Kiedy kobieta traciła przytomność okradał ją i wykorzystywał seksualnie, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

Od czasu jego zatrzymania nawiązano kontakt z 19 ofiarami. Śledczy podejrzewają, że „Raf” skrzywdził o wiele więcej kobiet. W jego telefonie znaleziono numery 230 kobiet. – To dla nas 230 potencjalnych ofiar, które kontaktowały się z podejrzanym – powiedziała Dorien Baens z policji w Hasselt.

Mężczyzna działał na terenie całej Belgii, a wpadł po tym, gdy po złożeniu skargi przez jedną z kobiet, policja przyjrzała się jego połączeniom telefonicznym i połączyła jego sprawę z trzema innymi sprawami o wykorzystanie seksualne.

Według Liesbeth Lekens podejrzany nie przyznał się do gwałtów i jedynie częściowo przyznał się do kradzieży.

– On nie ma szacunku dla swoich ofiar. Nic nie wskazywało na to, że ten mężczyzna jest zdolny do takich czynów, gdyż prowadził na pozór zupełnie zwyczajne życie. Pracował, również na polu rodzinnym wszystko wydawało się normalne. To wilk w owczej skórze. – dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje Lekens.

 

27.02.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież