Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pozwolenie środowiskowe dla lotniska w Brukseli cofnięte. Powód?
Polska: Śmierć w korytarzu życia. Nigdy nie rób tego, co ten kierowca
Belgia: Od 2027 roku jedna strefa policyjna w Brukseli
Polska: Według wyliczeń PIE średnia wartość pracy domowej kobiet w Polsce wynosi 4727 zł.
Belgia: Pożar w sklepie mięsnym w Evere
Polska: Ponad 324 tys. wykroczeń w pół roku. Fotoradary nie na wszystkich działają
Temat dnia: Król chwali Europę, ale i ostrzega. „Wstyd dla ludzkości”
Pierwszy z Polsce przypadek cholery od lat. Dlaczego ta choroba jest taka groźna?
Słowo dnia: Per maand
Belgia: Strażnik więzienny ostrzelany z... wiatrówki

Belgia: Gdzie jest ojciec burmistrza Kortrijk? Znamy finał poszukiwań

Belgia: Gdzie jest ojciec burmistrza Kortrijk? Znamy finał poszukiwań fot. Shutterstock

71-letni Georges Van Quickenborne, ojciec burmistrza flamandzkiego miasta Kortrijk, zaginął we wtorkowe popołudnie. Staruszek cierpi na chorobę Alzheimera.

Mężczyzna udał się na przejażdżkę rowerem elektrycznym, po czym słuch po nim zaginął, opisuje dziennik Het Nieuwsblad. We wtorek wieczorem syn zaginionego, burmistrz Vincent Van Quickenborne, za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o tym mieszkańców.

Rozpoczęła się wielka akcja poszukiwawcza. Policja upubliczniła zdjęcia 71-latka, do poszukiwań zaangażowano też specjalny helikopter i płetwonurków. Jak się okazało w środę po południu, akcja zakończyła się sukcesem.

„Naprawdę dobra wiadomość. Mój tata się odnalazł, cały i zdrowy”, poinformował burmistrz Vincent Van Quickenborne na Twitterze.

Potwierdziła to prokuratura prowincji Flandria Zachodnia. Jej przedstawiciel powiedział, że staruszek odnalazł się na terenie sąsiedniej prowincji Flandria Wschodnia. 71-latka, który jechał rowerem, zauważył policyjny patrol. Funkcjonariusze kazali mu się zatrzymać i nawiązali z nim rozmowę, dzięki czemu ustalili, że to zaginiony Georges Van Quickenborne, opisuje dziennik Het Laatste Nieuws.


03.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież