Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Niemcy: Poczytna pisarka zamordowana tępym narzędziem

Belgia: Gdzie jest ojciec burmistrza Kortrijk? Znamy finał poszukiwań

Belgia: Gdzie jest ojciec burmistrza Kortrijk? Znamy finał poszukiwań fot. Shutterstock

71-letni Georges Van Quickenborne, ojciec burmistrza flamandzkiego miasta Kortrijk, zaginął we wtorkowe popołudnie. Staruszek cierpi na chorobę Alzheimera.

Mężczyzna udał się na przejażdżkę rowerem elektrycznym, po czym słuch po nim zaginął, opisuje dziennik Het Nieuwsblad. We wtorek wieczorem syn zaginionego, burmistrz Vincent Van Quickenborne, za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o tym mieszkańców.

Rozpoczęła się wielka akcja poszukiwawcza. Policja upubliczniła zdjęcia 71-latka, do poszukiwań zaangażowano też specjalny helikopter i płetwonurków. Jak się okazało w środę po południu, akcja zakończyła się sukcesem.

„Naprawdę dobra wiadomość. Mój tata się odnalazł, cały i zdrowy”, poinformował burmistrz Vincent Van Quickenborne na Twitterze.

Potwierdziła to prokuratura prowincji Flandria Zachodnia. Jej przedstawiciel powiedział, że staruszek odnalazł się na terenie sąsiedniej prowincji Flandria Wschodnia. 71-latka, który jechał rowerem, zauważył policyjny patrol. Funkcjonariusze kazali mu się zatrzymać i nawiązali z nim rozmowę, dzięki czemu ustalili, że to zaginiony Georges Van Quickenborne, opisuje dziennik Het Laatste Nieuws.


03.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież