Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Niepewność w świecie cyfrowym. Młodzi Polacy winią szkołę
Obraz flamandzkiego mistrza sprzedany. Cena zaskoczeniem
Polacy odkładają coraz więcej. Powoli gonimy średnią unijną
Mistrzostwa Świata Motorniczych. Belgowie na 8. miejscu, Polacy – na 2!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 20 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: W Brukseli zainstalowano 97-tonowy most!
Polska: Co kryją w sobie parówki? Dlatego zawsze warto czytać etykiety
Premier Belgii odpiera oskarżenia o „obojętność” wobec Strefy Gazy
Polska: Jak rozpoznać syreny alarmowe. Zawyły naprawdę pierwszy raz od lat
Belgia: Palenie papierosów zostanie zakazane na tarasach restauracji!

Belgia: Dźwig przewrócił się na samochód. „Szczęście w nieszczęściu”

Belgia: Dźwig przewrócił się na samochód. „Szczęście w nieszczęściu” Fot. Shutterstock, Inc.

To się mogło skończyć dużo gorzej… W poniedziałek rano w Gandawie na stojący przy ulicy Meulestedekaai samochód przewróciła się wielka, 30-metrowa dźwignica wspornikowa (dźwig typu żuraw).

- To brzmiało, jakby robotnicy upuścili ciężką, betonową płytę. Ale ten dźwięk trwał i trwał. W pewnym momencie pomyślałem: mój dom się zawali - dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje okolicznego mieszkańca.

Wielka konstrukcja żurawia przewróciła się na plac budowy i ulicę. Część wpadła do kanału wzdłuż ulicy. Żuraw zmiażdżył samochód, a na placu budowy uszkodził poważnie jeden z niedokończonych budynków.

Na szczęście w samochodzie nikogo nie było. Właścicielka auta, mieszkająca kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia, właśnie miała wyjsć z domu z synem i wsiąść do samochodu, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”. Gdyby do wypadku doszło minutę czy dwie później, mogłoby się to skończyć tragicznie.

Nikt jednak nie ucierpiał, co jak na skalę tego wypadku, jest prawdziwym szczęściem w nieszczęściu. Przez moment obawiano się, że mógł ucierpieć pracownik obsługujący dźwig, bo inni pracownicy nie mogli go odnaleźć. Okazało się jednak, że był on w tak wielkim szoku, że na chwilę oddalił się z placu budowy.

Jak mogło dojść do takiego wypadku? Na razie nie poinformowano, co było przyczyną przewrócenia się 30-metrowego żurawia w dzielnicy mieszkalnej. Firma budowlana realizującą ten projekt zapewnia, że spełnione zostały wszystkie normy bezpieczeństwa.

21.08.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież