Belgia: Dzieci z Buczy w belgijskich rodzinach

W ubiegłym tygodniu do Belgii przyjechało 68 dzieci z Buczy, miasta pod Kijowem, w którym rosyjscy żołnierze dopuścili się okrutnych zbrodni wojennych.

Opisy zbrodni z Buczy poruszyły światową opinię publiczną. Po tym, jak Rosjanie zrezygnowali z ataku na Kijów, w Buczy odkryto między innymi masowe groby. Mer tej miejscowości poinformował w miniony weekend, że na razie zidentyfikowano 412 ofiar z tego miasta, ale ich liczba będzie najprawdopodobniej większa. W mieście nadal ekshumowani są kolejni zabici.

Dzieci z Buczy, które w miniony czwartek przyjechały do Belgii, trafiły już do rodzin, które będą się nimi tymczasowo opiekować. Są to dzieci głównie w wieku 10-12 lat, których rodzice żyją, ale przebywają w Ukrainie, opisuje portal vrt.be.  

- Ich ojcowie są na froncie, a ich matki nie są w stanie przyjechać teraz do Belgii i się nimi opiekować. Dlatego zaproponowaliśmy ukraińskim władozm naszą pomoc – powiedział David Lowyck z organizacji Minor Ndako, pomagającej niepełnoletnim uchodźcom.

Dzieci pozostają w kontakcie z matkami, ale w trakcie pobytu w belgijskich tymczasowych rodzinach zastępczych będą mogły odpocząć od stresu związanego z wojną i chodzić do szkoły – mają nadzieję działacze z organizacji Minor Ndako. Na razie nie wiadomo, jak długo 68 dzieci z Buczy pozostanie w Belgii.  

25.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)