Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Obraz belgijskiego surrealisty sprzedany za 18,14 mln dolarów!
Belgia: Atrakcje turystyczne w Antwerpii lepiej dostosowane do osób z wadami wzroku
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 19 maja 2024, www.PRACA.BE)
Zanieczyszczenie powietrza w Brukseli skraca życie mieszkańców o nawet 5 lat!
Polska: 10 tysięcy nauczycieli straci pracę? To realny scenariusz
Polska: Kierowcy mogą powiedzieć „uff”. Jest decyzja w sprawie opłat od samochodów spalinowych
Hałas wokół lotniska w Brukseli niemal wrócił do poziomu sprzed pandemii
Polska: To będzie piekło. Zbliża się koszmarnie upalne lato
Wycieczka z Belgii do Paryża z polskim przewodnikiem, 28-30 czerwca 2024
Niemcy: Trwa śledztwo w sprawie prania pieniędzy przez prawicowego polityka

Belgia: Dostał rachunek za prąd na... ponad 1,2 mln euro

Belgia: Dostał rachunek za prąd na... ponad 1,2 mln euro Fot. Shutterstock, Inc.

Duże było zdziwienie mieszkańca Mouscron (prowincja Hainaut), kiedy dostał od firmy Engie rachunek za prąd opiewający na 1.279.611,43 euro.

- Nie mogłem w to uwierzyć, myślałem, że to jakiś dowcip. Trzy razy sprawdzałem, czy to rzeczywiście list od Engie. I następnie musiałem go trzy razy przeczytać, żeby mieć pewność, że nie mam halucynacji - dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje Alexandra, adresata tego „niezwykłego” listu.

Zaniepokojony mężczyzna od razu skontaktował się z Engie, by wyjaśnić tę sprawę. W infolinii nie uzyskał konkretnej odpowiedzi. Obiecano mu jedynie, że ktoś przyjrzy się ponownie rachunkowi.

Kolejne dwie noce Alexandra były bezsenne, bo mężczyzna wciąż nie dostał odpowiedzi. Dopiero kilka dni później zadzwonił pracownik Engie, który miał dobrą wiadomość: rachunek na prawie 1,3 mln euro to efekt błędu komputerowego i Alexander nie musi go zapłacić.

Przyczyną zamieszania miał być fakt, że Alexander ma panele fotowoltaiczne. Firma zarządzająca siecią nie została o tym poinformowana i w efekcie źle naliczano zużycie prądu i jego produkcję przez gospodarstwo domowe Alexandra.

Firma Engie podkreśla, że w przypadku podejrzanie wysokiego rachunku system zazwyczaj od razu go blokuje i poddawany jest on dodatkowej kontroli, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

24.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież